|
Leviticus |
|
ויקרא |
|
Bible in Polish, trans. Izaak Cylkow, 1841 - 1908 [pl] |
|
http://bibliepolskie.pl/ |
|
|
|
Leviticus |
|
|
|
|
|
|
|
Chapter 1 |
|
|
|
I wezwawszy Mojżesza rzekł do niego Wiekuisty z przybytku zboru, w te słowa: |
|
"Oświadcz synom Israela, a powiedz im: gdyby który z was chciał przynieść ofiarę Wiekuistemu: z bydła, rogacizny i trzód przyniesiecie ofiarę waszą. |
|
Jeżeli ofiara jego całopalenie z rogacizny: samca zdrowego niechaj przyniesie; do wejścia przybytku zboru niechaj go sprowadzi, aby znalazł upodobanie przed Wiekuistym. |
|
I położy rękę swą na głowę całopalenia, aby przyjętém było z upodobaniem, dla rozgrzeszenia go. |
|
I zarzną cielca przed obliczem Wiekuistego i przyniosą synowie Ahrona, kapłani, krew, a pokropią krwią tą w około ofiarnicę, będącą u wejścia przybytku zboru; |
|
A zdjąwszy skórę z całopalenia pokrają je na części; |
|
I nałożą synowie Ahrona, kapłana, ogień na ofiarnicę a ułożą drwa na ogniu; |
|
I ułożą synowie Ahrona, kapłani, one części, z głową i tłuszczem na drwach, które na ogniu, na ofiarnicy. |
|
A trzewa i golenie jego opłócze wodą, i puści z dymem kapłan to wszystko na ofiarnicy: całopalenie to, ogniowa ofiara, woń przyjemna Wiekuistemu. |
|
A jeżeli z trzody ofiara jego, - z owiec albo z kóz na całopalenie, - samca zdrowego niechaj przyniesie. |
|
I zarzną go po stronie ofiarnicy, ku północy, przed obliczem Wiekuistego; a pokropią synowie Ahrona, kapłani, krwią jego ofiarnicę, w około. |
|
I rozrąbią go na części, a wraz z głową i tłuszczem ułoży je kapłan na drwach, które na ogniu, na ofiarnicy. |
|
Trzewa zaś i golenie opłócze wodą, i przyniesie kapłan to wszystko i puści z dymem na ofiarnicy: całopalenie to, ogniowa ofiara, woń przyjemna Wiekuistemu. |
|
A jeżeli z ptactwa całopalna ofiara jego Wiekuistemu, - niechaj przyniesie z turkawek albo z młodych gołębi ofiarę swoję. |
|
I przyniesie ją kapłan do ofiarnicy i naderwie głowę jej i puści z dymem na ofiarnicy, wycisnąwszy krew jej przy ścianie ofiarnicy; |
|
I odjąwszy gardziel z pierzem jej, rzuci ją podle ofiarnicy, ku stronie wschodniej, na popielisko. |
|
I nadłamie ją w skrzydłach jej, nie odrywając, i puści ją z dymem kapłan na ofiarnicy, na drwach, co na ogniu: całopalenie to, ogniowa ofiara, woń przyjemna Wiekuistemu. |
|
|
|
Chapter 2 |
|
|
|
A gdyby kto chciał przynieść ofiarę śniedną Wiekuistemu, - przednia mąka niechaj będzie ofiarą jego; i poleje ją oliwą, i nałoży na nią kadzidła, - |
|
I przyniesie ją do synów Ahrona, kapłanów; a nabierze z niej tenże pełną garść swoję mąki i oliwy z wszystkiém kadzidłem jej, i puści z dymem kapłan, ten "znak przypomnienia", na ofiarnicy: ogniowa to ofiara, woń przyjemna Wiekuistemu. |
|
A pozostałe z owej ofiary śniednej będzie dla Ahrona i dla synów jego: świętem to świętości z ogniowych ofiar Wiekuistego. |
|
A jeżeli przyniesiesz ofiarę śniedną z wypieczonego w piecu, będą to z przedniej mąki kołacze przaśne, zaczynione w oliwie, albo ołatki przaśne posmarowane oliwą. |
|
Jeżeli zaś ofiarą śniedną z panwi ofiara twoja, - z mąki przedniej, zaczynionej w oliwie, przaśne niechaj będzie; |
|
Rozdrobisz ją na kawałki i polejesz ją oliwą: ofiara to śniedna. |
|
A jeżeli ofiarą śniedną z rądla ofiara twoja, - z mąki przedniej z oliwą przyrządzoną będzie. |
|
I przyniesiesz ofiarę śniedną, z tych rzeczy przyrządzoną, Wiekuistemu; i przedstawią ją kapłanowi, a odniesie ją na ofiarnicę. |
|
A zdjąwszy kapłan ze śniednej ofiary "znak przypomnienia", puści ją z dymem na ofiarnicy: ogniowa to ofiara, woń przyjemna Wiekuistemu. |
|
A pozostałe z ofiary śniednej będzie dla Ahrona i dla synów jego: świętem to świętości z ogniowych ofiar Wiekuistego. |
|
Żadna ofiara śniedna, którą przynosić będziecie Wiekuistemu, niechaj przyrządzaną nie będzie z kiszonego, gdyż żadnego zakisu i żadnego miodu nie puścicie z dymem jako ofiarę ogniową Wiekuistemu. |
|
W ofierze pierwocin przynosić to możecie Wiekuistemu, ale na ofiarnicę nie wejdą, jako woń przyjemna. |
|
Wszelką téż ofiarę twą śniedną solą posolisz; a nie pozbawisz soli przymierza Boga twojego, - śniednej ofiary twojej: przy każdej ofierze twojej zaofiarujesz sól. |
|
A jeżeli przyniesiesz ofiarę z pierwocin Wiekuistemu, - kłosy suszone nad ogniem, krupę świeżą przyniesiesz w darze od pierwocin twoich. |
|
I nalejesz na nią oliwy, i nałożysz na nią kadzidła: śniedna to ofiara. |
|
I puści z dymem kapłan "znak przypomnienia" z krupy jej i z oliwy jej, ze wszystkiém kadzidłem jej: ogniowa to ofiara Wiekuistemu. |
|
|
|
Chapter 3 |
|
|
|
A jeżeli ofiarą opłatną ofiara jego, to jeżeli z rogacizny przynosi, - samca albo samicę zdrową niechaj przyniesie przed oblicze Wiekuistego. |
|
I położy rękę swą na głowę ofiary swojej, i zarzną ją u wejścia do przybytku zboru, i pokropią synowie Ahrona, kapłani, krwią ofiarnicę w około. |
|
I przyniesie z ofiary opłatnej, jako ofiarę ogniową Wiekuistemu, - łój pokrywający trzewa, i wszystek łój, który nad trzewami; |
|
Obie téż nerki z łojem, który na nich, który nad połędwicami, i przeponę, która na wątrobie, wraz z nerkami ją oddzieli. |
|
I puszczą to z dymem synowie Ahrona na ofiarnicy wraz z całopaleniem, co na drwach, na ogniu: ofiara to ogniowa, woń przyjemna Wiekuistemu. |
|
A jeżeli z trzody ofiara jego na "opłatną" Wiekuistemu, - samca albo samicę zdrową niechaj przyniesie. |
|
Jeżeli jagnię przynosi na ofiarę swoję; niechaj przyniesie je przed oblicze Wiekuistego. |
|
I położy rękę swą na głowę ofiary swojej, i zarzną ją u wejścia do przybytku zboru, i pokropią synowie Ahrona krwią jej ofiarnicę, w około. |
|
I przyniesie z ofiary opłatnej jako ofiarę ogniową Wiekuistemu najlepszą część jej, - ogon cały, po samą krzyżową kość go odciąwszy, również łój pokrywający trzewa, i wszystek łój, który nad trzewami. |
|
Obie téż nerki z łojem, który na nich, który na połędwicach, i przeponę, która na wątrobie, wraz z nerkami ją oddzieli. |
|
I puści to z dymem kapłan na ofiarnicy, - pokarm to, ofiara ogniowa Wiekuistemu. |
|
A jeżeli ofiara jego koza; niechaj przyniesie ją przed oblicze Wiekuistego, |
|
I położy rękę swą na głowę jej, i zarzną ją przed przybytkiem zboru, i pokropią synowie Ahrona krwią jej ofiarnicę, w około. |
|
I przyniesie z niej ofiarę swą, jako ofiarę ogniową Wiekuistemu: - łój pokrywający trzewa, i wszystek łój, który nad trzewami. |
|
Obie téż nerki z łojem, który na nich, który nad połędwicami, i przeponę, która na wątrobie, wraz z nerkami ją oddzieli. |
|
I puści je z dymem kapłan na ofiarnicy: pokarm to, ogniowa ofiara, woń przyjemna: wszystek łój Wiekuistemu. |
|
Ustawa to wieczna w pokoleniach waszych, we wszystkich siedzibach waszych: żadnego łoju i żadnej krwi jeść nie będziecie!" |
|
|
|
Chapter 4 |
|
|
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Powiedz synom Israela tak: gdyby kto zgrzeszył niebacznie przeciw któremu ze wszystkich przykazań Wiekuistego, wzbraniających cokolwiek czynić, a przekroczyłby przeciw jednemu z nich; - |
|
Jeżeliby kapłan namaszczony zgrzeszył, dla wprowadzenia ludu w winę: niech wtedy przyniesie za grzech swój, którego się dopuścił, cielca młodego, zdrowego, Wiekuistemu na ofiarę zagrzeszną. |
|
I przywiedzie cielca onego do wejścia przybytku zboru, przed oblicze Wiekuistego, a położy rękę swą na głowę cielca, i zarzną cielca przed Wiekuistym. |
|
I weźmie kapłan namaszczony nieco krwi cielca i wniesie ją do przybytku zboru. |
|
I zamoczy kapłan palec swój we krwi, a pokropi krwią ową siedmkroć przed obliczem Wiekuistego, przed zasłoną świątyni. |
|
I pomaże kapłan krwią narożniki ołtarza do kadzidła wonnego, który w przybytku zboru przed Wiekuistym; wszystką zaś pozostałą krew cielca wyleje u podstawy ofiarnicy całopaleń, która u wejścia przybytku zboru. |
|
I wszystek łój cielca ofiary zagrzesznej zdejmie zeń, - łój pokrywający trzewa, i wszystek łój, który nad trzewami; |
|
Obie téż nerki z łojem, który na nich, który nad połędwicami, i przeponę, która na wątrobie, wraz z nerkami ją oddzieli, - |
|
Jako odjętym zostaje z wołu ofiary opłatnej; i puści je z dymem kapłan na ofiarnicy całopaleń. |
|
A skórkę cielca, i całe mięso jego z głową i goleniami, i trzewa jego, i nieczystość jego, - |
|
Całego cielca wyniesie po za obóz na miejsce czyste, na skład popiołu i spali go na drwach ogniem; przy składzie popiołu spalonym będzie. |
|
A jeżeliby cały zbór Israelski niebacznie zgrzeszył, a zakryta była rzecz od oczu zgromadzenia, a tak przekroczyłby przeciw jednemu z przykazań Wiekuistego, wzbraniających cokolwiek czynić, i popadłby w winę; |
|
I poznanym by został grzech, którym zgrzeszyli: przyniesie wtedy zgromadzenie młodego cielca na ofiarę zagrzeszną, a sprowadzą go przed przybytek zboru. |
|
I położą starsi zboru rękę swą na głowę cielca, przed Wiekuistym, i zarzną cielca przed obliczem Wiekuistego. |
|
I wniesie kapłan namaszczony nieco krwi cielca do przybytku zboru; |
|
I zamoczy kapłan palec swój we krwi, a pokropi krwią ową siedmkroć przed obliczem Wiekuistego, przed zasłoną. |
|
A częścią krwi pomaże narożniki ołtarza, który przed obliczem Wiekuistego w samym przybytku zboru, wszystką zaś pozostałą krew wyleje u podstawy ofiarnicy całopaleń, która u wejścia przybytku zboru. |
|
I wszystek łój jego zdejmie zeń i puści z dymem na ofiarnicy. |
|
I postąpi z tym cielcem jak postąpił z cielcem zagrzesznym; tak samo postąpi z nim, - i tém rozgrzeszy ich kapłan, i odpuszczoném im będzie. |
|
I każe wynieść cielca po za obóz i spali go jako spalił cielca pierwszego: ofiara to zagrzeszna zgromadzenia. |
|
A jeżeliby zgrzeszył książę, a wykroczyłby przeciw jednemu z przykazań Wiekuistego, Boga swojego, wzbraniających cokolwiek czynić, a to niebacznie, a przewiniłby; |
|
Jeżeli mu tedy ujawni się grzech jego, którym zgrzeszył, to przywiedzie na ofiarę swą kozła, samca zdrowego. |
|
I położy rękę swą na głowę kozła, i zarzną go na miejscu, gdzie zarzynają całopalenia przed Wiekuistym: ofiara to zagrzeszna. |
|
I weźmie kapłan nieco krwi ofiary zagrzesznej na palec swój, a pomaże narożniki ofiarnicy całopaleń, pozostałą zaś krew jego wyleje u podstawy ofiarnicy całopaleń. |
|
A wszystek łój jego puści z dymem na ofiarnicy, podobnie jak łój ofiary opłatnej; i tak rozgrzeszy go kapłan z grzechu jego, i odpuszczoném mu będzie. |
|
A jeżeliby kto zgrzeszył niebacznie z ludu pospolitego wykroczywszy przeciw jednemu z przykazań Wiekuistego, wzbraniających cokolwiek czynić, a przewiniłby; |
|
Jeżeli mu tedy ujawni się grzech jego, którym zgrzeszył, to przywiedzie na ofiarę swą kozę, zdrową samicę za grzech, którego się dopuścił. |
|
I położy rękę swą na głowę "zagrzesznej" - i zarzną tę ofiarę zagrzeszną na miejscu ofiar całopalnych. |
|
I weźmie kapłan nieco krwi jej na palec swój, a pomaże narożniki ofiarnicy całopaleń, pozostałą zaś krew jej wyleje u podstawy ofiarnicy. |
|
Wszystek téż łój jej zdejmie, jak zdejmuje się łój z ofiary opłatnej, i puści go z dymem kapłan na ofiarnicy, na woń przyjemną Wiekuistemu; i tak rozgrzeszy go kapłan, i odpuszczoném mu będzie. |
|
A jeżeli z owiec przynosi na ofiarę swą zagrzeszną, samicę zdrową niechaj przyniesie. |
|
I położy rękę swą na głowę "zagrzesznej", i zarzną ją jako ofiarę zagrzeszną na miejscu, gdzie zarzynają całopalenia. |
|
I weźmie kapłan nieco krwi ofiary zagrzesznej na palec swój, a pomaże narożniki ofiarnicy całopaleń, pozostałą zaś krew jej wyleje u podstawy ofiarnicy całopaleń. |
|
A wszystek łój jej zdejmie, jak się zdejmuje łój baranka z ofiary opłatnej, i puści to z dymem kapłan na ofiarnicy przy ofiarach ogniowych Wiekuistemu; i tak rozgrzeszy go kapłan z grzechu, którego się dopuścił, - i odpuszczoném mu będzie. |
|
|
|
Chapter 5 |
|
|
|
Jeżeliby téż kto zgrzeszył, że słysząc słowo zaklęcia, a będąc świadkiem widzącym albo wiedzącym, a nie oznajmił, i tak uniósłby na sobie winę swą: |
|
Albo - jeżeliby się kto dotknął jakiejkolwiek rzeczy nieczystej, bądź padliny zwierza nieczystego, bądź padliny bydlęcia nieczystego, bądź padliny gadu nieczystego, a byłoby to tajne przed nim, tak że nieczystym będzie i winnym; |
|
Albo - jeżeliby się kto dotknął nieczystości człowieczej, jakakolwiek by to była nieczystość, przez którą się zanieczyszcza, a byłoby to tajne przed nim, on zaś dowiedziałby się, i byłby winien; |
|
Albo jeżeliby kto przysiągł, a wymknęło mu się z ust, aby wyrządził sobie co złego, albo dobrego, we wszystkiém, co wymyka się człowiekowi w przysiędze, a uszłoby z świadomości jego, - on zaś dowiedziałby się, i byłby winien w jakiejkolwiek z tych rzeczy; |
|
Kto tedy zawini w jakiejkolwiek z tych rzeczy, niechaj wyspowiada się, w czém zgrzeszył; |
|
I niech przyniesie pokutę Wiekuistemu za grzech swój, którego się dopuścił, samicę z trzody; owcę albo kozę - jako ofiarę zagrzeszną, a rozgrzeszy go kapłan z grzechu jego. |
|
A gdyby go nie stało na owcę, to przyniesie jako pokutę za grzech, którego się dopuścił, parę turkawek albo parę młodych gołąbków Wiekuistemu, - jednego na "zagrzeszną", a drugiego na "całopalną." |
|
I przyniesie je do kapłana, który złoży najprzód tego, co za grzech, i naderwie głowę jego nad karkiem, ale jej nie oderwie. |
|
I pokropi krwią tej "zagrzesznej" ścianę ofiarnicy, a pozostałą krew wyciśnie u podstawy ofiarnicy: ofiara to zagrzeszna. |
|
Drugiego zaś zużyje na całopalenie, wedle przepisu, i tak rozgrzeszy go kapłan z grzechu jego, którego się dopuścił, a odpuszczoném mu będzie. |
|
A gdyby go nie stało na dwie turkawki, albo na dwa młode gołąbki, niechaj przyniesie za grzech, którego się dopuścił, dziesiątą część efy przedniej mąki, jako ofiarę zagrzeszną; nie naleje na nią oliwy, ani włoży na nią kadzidła, bo ofiara to zagrzeszna. |
|
I przyniesie ją do kapłana; i nabierze z niej kapłan pełną garść swoję, w "znak przypomnienia", i puści z dymem na ofiarnicy przy ofiarach ogniowych Wiekuistemu: ofiara to zagrzeszna. |
|
I tak rozgrzeszy go kapłan z grzechu jego, którego się dopuścił w którejkolwiek z tych rzeczy, a odpuszczoném mu będzie; pozostałość zaś będzie dla kapłana, jak przy ofierze śniednej." |
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Jeżeliby kto dopuścił się przeniewierstwa, a zgrzeszył niebacznie przeciw świętościom Wiekuistego, przywiedzie wtedy na pokutę Wiekuistemu barana zdrowego z trzody, według oszacowania twojego na srebrne szekle, wedle szekla świętego, - jako ofiarę pokutną. |
|
A co zgrzeszył przeciw świętości wróci, i piątą część nadto dołoży, i odda kapłanowi; kapłan zaś rozgrzeszy go baranem pokutnym, a odpuszczoném mu będzie. |
|
A jeżeliby kto zgrzeszył, a wykroczył przeciw któremu ze wszystkich przykazań Wiekuistego, wzbraniających cokolwiek czynić, a nie wiedział, i stał się winnym, i tak uniósł na sobie winę swą: |
|
Niechaj tedy przyprowadzi barana zdrowego z trzody, według oszacowania twojego, na ofiarę pokutną, do kapłana, i rozgrzeszy go kapłan z uchybienia, którego niebacznie się dopuścił, sam nie wiedząc, a odpuszczoném mu będzie. |
|
Ofiara to pokutna, - zawinić zawinił Wiekuistemu." |
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi i rzekł: |
|
"Jeżeliby kto zgrzeszył, a dopuścił się przeniewierstwa przed Wiekuistym, tém, że zaparł się wobec bliźniego swego co do rzeczy sobie powierzonej, albo wręczonej, albo mu wydartej, albo by ograbił bliźniego swego, |
|
Albo by znalazł zgubę, a zaparł się jej, albo téż przysiągł fałszywie o cokolwiek ze wszystkich rzeczy, których dopuszczając się człowiek, grzeszy przez nie; |
|
Gdyby tedy zgrzeszył, a stał się winnym, niechaj zwróci zdzierstwo, które wydarł, albo grabież, którą zagrabił, albo rzecz powierzoną, która powierzoną mu została, albo zgubę, którą znalazł, - |
|
Albo téż to, o cokolwiek fałszywie przysiągł: zwróci to w pełnej wartości, a piątą część dołoży do tego; odda je zaś temu, czyje jest, w dzień pokuty swojej. |
|
A pokutę swoję przywiedzie Wiekuistemu, barana zdrowego z trzody, według oszacowania twego, jako ofiarę pokutną, do kapłana. |
|
I rozgrzeszy go kapłan przed Wiekuistym, a odpuszczoném mu będzie w każdej z tych wszystkich rzeczy, którą popełnił, zawiniwszy przez nią." |
|
|
|
Chapter 6 |
|
|
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Rozkażesz Ahronowi i synom jego i powiesz: Oto przepis o całopaleniu: ono to całopalenie pozostaje na ognisku, na ofiarnicy, przez całą noc do rana, a ogień ofiarnicy ma być rozżarzany niém. |
|
I przywdziawszy kapłan ubiór swój lniany, i spodnie szaty lniane włożywszy na ciało swoje, zbierze popiół, na który spalił ogień całopalenie na ofiarnicy, a wysypie go podle ofiarnicy. |
|
Poczém zdejmie szaty swe i oblecze się w szaty inne, a wyniesie popiół po za obóz na miejsce czyste. |
|
Ogień zaś na ofiarnicy rozżarzany będzie niém, aby nie wygasł, a rozniecać będzie na niej kapłan drwa każdego rana, i ułoży na niej całopalenie i puści na niej z dymem łoje ofiar opłatnych. |
|
Ogień ustawiczny rozżarzany będzie na ofiarnicy, nie wygaśnie. |
|
A oto przepis o ofierze śniednej: przynosić ją będą synowie Ahrona przed oblicze Wiekuistego na przednią stronę ofiarnicy. |
|
I zbierze z niej garścią swoją z przedniej mąki ofiary śniednej, i z oliwy jej, i wszystko kadzidło, które na ofierze śniednej, i puści z dymem na ołtarzu jako woń przyjemną, ten "znak przypomnienia," przed Wiekuistym. |
|
A pozostałe z niej jadać będą Ahron i synowie jego. Jako przaśniki jedzoném będzie na miejscu świętém; w dworcu przybytku zboru spożywać to będą. |
|
Nie należy piec tego kiszoném; jako udział ich dałem im to z ogniowych ofiar Moich; świętem świętości to, jak "zagrzeszna" i "pokutna." |
|
Każdy mężczyzna z potomków Ahrona jeść to może, jako udział na wieki, w pokoleniach waszych, z ofiar ogniowych Wiekuistego: każdy, który się ich dotyka, wyświęconym być musi." |
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Oto ofiara Ahrona i synów jego, którą przyniosą Wiekuistemu, w dzień namaszczenia swego: dziesiąta część efy mąki przedniej na ofiarę śniedną ustawicznie; połowa tego rano, a połowa tego wieczorem. |
|
Na panwi, w oliwie, będzie przyrządzona; wysmażoną przyniesiesz ją; dobrze wypieczoną, jako śniedną ofiarę rozdrobioną, przyniesiesz ją na woń przyjemną Wiekuistemu. |
|
I kapłan téż namaszczony na jego miejsce, z synów jego, spełni to: ustawa to wieczysta Wiekuistemu; cała z dymem puszczoną będzie. |
|
I każda śniedna ofiara kapłańska cała z dymem puszczaną będzie, nie będzie jadana." |
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Powiesz Ahronowi i synom jego tak: oto przepis o ofierze zagrzesznej: Na miejscu, gdzie zarzynają całopalenia, będzie zarzynana "zagrzeszna" przed obliczem Wiekuistego; świętością świętości ona. |
|
Kapłan, spełniający obrządek rozgrzeszania, niech spożyje ją; na miejscu świętém spożywaną być powinna, w dworcu przybytku zboru. |
|
Każdy, który się dotyka mięsa jej, wyświęconym być musi; a jeżeliby krwią jej obryzgał szatę, to zbryzganą wypierzesz na miejscu świętém. |
|
Naczynie téż gliniane, w którém się gotowała, stłuczone być ma; jeżeliby zaś w naczyniu miedzianém gotowaną była, - to należy wyczyścić je i wypłukać wodą. |
|
Każdy mężczyzna z pośród kapłanów jeść ją może; świętością to świętości. |
|
Ale żadna ofiara zagrzeszna, której krew wnosi się do przybytku zboru, dla rozgrzeszenia w świątyni, nie będzie jadana: na ogniu spaloną będzie. |
|
|
|
Chapter 7 |
|
|
|
A oto przepis o ofierze pokutnej: świętością świętości ona. |
|
Na miejscu, gdzie zarzynają całopalenia, zarzynać będą "pokutną," a krwią jej pokropią ofiarnicę w około. |
|
A wszystek łój jej należy przynieść z niej, ogon i łój pokrywający trzewa, |
|
I obie nerki z łojem, który na nich, który nad połędwicami, i przeponę na wątrobie, - wraz z nerkami ją oddzieli. |
|
I puści to z dymem kapłan na ofiarnicy, jako ofiarę ogniową Wiekuistemu. Ofiara to pokutna. |
|
Każdy mężczyzna z pośród kapłanów jeść ją może; na miejscu świętém spożywaną będzie: świętością świętości ona. |
|
Jako "zagrzeszna", tak i "pokutna", - jednaki przepis mają; do kapłana, który rozgrzesza nią, należeć będzie. |
|
A kapłan, który przynosi całopalenie czyjekolwiek: skóra całopalenia do niego, do kapłana, ma należeć. |
|
Każda téż ofiara śniedna, w piecu upieczona, i wszystko, co przyrządzoném zostało w rądlu, albo na panwi, do niego, do kapłana, który ją przynosi, należeć będzie. |
|
Ale wszelka ofiara śniedna zaczyniona oliwą, albo sucha, do wszystkich synów Ahrona należeć będzie, - tak do jednego, jak i do drugiego. |
|
A oto przepis o ofierze opłatnej, którą się przynosi Wiekuistemu: |
|
Jeżeli ją kto na dziękczynienie przynosi, wtedy przyniesie przy tej ofierze dziękczynnej kołacze przaśne, zaczynione oliwą, i ołatki przaśne, posmarowane oliwą, i mąkę przednią, wysmażoną na kołacze zaczynione oliwą. |
|
Wraz z kołaczami kiszonego chleba powinien przynosić ofiarę swoję, przy ofierze dziękczynno-opłatnej swojej. |
|
I niechaj przynosi z tego, jeden z każdej ofiary, jako dań Wiekuistemu; do kapłana, kropiącego krwią ofiar opłatnych, do niego należeć to będzie. |
|
Mięso zaś ofiary dziękczynno-opłatnej w dzień ofiarowania jej spożytém będzie; nie należy zostawiać z tego do jutra. |
|
A jeżeli ślubem, albo dobrowolnym darem ofiara jego, to w dzień złożenia ofiary jego spożytą będzie; i nazajutrz téż, coby z niej pozostało, spożytém być może; |
|
Coby zaś zostało z mięsa tej ofiary do trzeciego dnia, na ogniu spaloném będzie. |
|
A jeżeliby jednak jedzoném było mięso tej ofiary opłatnej dnia trzeciego, to nie będzie upodobaną. Kto ją przyniósł, temu się ona nie policzy: obrzydliwością będzie; a ktoby jadł z niej, winę swą poniesie. |
|
Mięso to, któreby się dotknęło czego nieczystego, jadaném nie będzie; na ogniu należy je spalić; mięso to - każdy czysty może jeść to mięso. |
|
Ale ktokolwiekby jadł mięso z ofiary opłatnej, ofiarowanej Wiekuistemu, mając nieczystość na sobie: wytracona będzie dusza ta z ludu swojego. |
|
A jeżeli kto, dotknąwszy się czego nieczystego, bądź nieczystości człowieczej, bądź nieczystego zwierzęcia, bądź jakiegokolwiek potworu nieczystego, będzie jadł mięso ofiary opłatnej poświęconej Wiekuistemu, - wytracona będzie dusza ta z ludu swojego." |
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Powiedz synom Israela tak: żadnego łoju z wołu, ani z owcy, ani z kozy jeść nie będziecie. |
|
A łój padliny i łój rozszarpanego, użytym być może do wszelakiej potrzeby; jeść jednak, jadać go nie będziecie. |
|
Bo ktobykolwiek jadł łój z bydląt, z których przynosi się ofiara ogniowa Wiekuistemu, dusza, któraby to jadła, wytracona będzie z ludu swojego. |
|
Żadnej téż krwi jadać nie będziecie we wszystkich siedzibach waszych, ani z ptactwa, ani z bydląt: |
|
Każdy, który jeść będzie jakąkolwiek krew, - dusza któraby ją jadła, wytraconą będzie z ludu swojego". |
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Powiedz synom Israela tak: ktoby przyniósł ofiarę opłatną swoję Wiekuistemu, niechaj sam przyniesie ofiarę swoję Wiekuistemu, z ofiary swej opłatnej; |
|
Jego ręce niech przyniosą ogniowe ofiary Wiekuistego; łój wraz z mostkiem niech przyniesie: mostek, aby stawić go jako przedstawienie przed obliczem Wiekuistego; |
|
I puści z dymem kapłan łój na ofiarnicy; a będzie mostek dla Ahrona i synów jego. |
|
Łopatkę téż prawą oddacie jako podniesienie kapłanowi z ofiar waszych opłatnych. |
|
Kto z synów Ahrona przynosi krew z ofiar opłatnych i łój, temu dostanie się i łopatka prawa w udziale. |
|
Albowiem mostek przedstawienia i łopatkę podniesienia wziąłem od synów Israela z ofiar ich opłatnych, i oddałem je Ahronowi, kapłanowi, i synom jego, jako część wyznaczoną na wieki, od synów Israela." |
|
Oto udział uświęcony Ahrona i udział uświęcony synów jego, z ogniowych ofiar Wiekuistego, od dnia, w którym dano im przystąpić do piastowania kapłaństwa Wiekuistemu, |
|
Co rozkazał Wiekuisty dawać im od dnia namaszczenia ich od synów Israela. Ustawa to wieczna w pokoleniach ich. |
|
Oto przepis o całopaleniu, i o ofierze śniednej i zagrzesznej i pokutnej, i o ofierze wyświęcenia i o ofierze opłatnej, |
|
Który polecił Wiekuisty Mojżeszowi u góry Synai, gdy rozkazał synom Israela na puszczy Synajskiej, aby przynosili ofiary swoje Wiekuistemu. |
|
|
|
Chapter 8 |
|
|
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Weź Ahrona i synów jego z nim, i szaty, i olej namaszczenia, i cielca ofiary zagrzesznej, i dwa barany i kosz przaśników. |
|
A cały zbór zgromadź u wejścia do przybytku zboru". |
|
I uczynił Mojżesz, jako mu rozkazał Wiekuisty; i zgromadził się cały zbór u wejścia do przybytku zboru. |
|
I rzekł Mojżesz do zboru: "Oto co rozkazał Wiekuisty uczynić!" |
|
I kazał przystąpić Mojżesz Ahronowi i synom jego i obmył ich wodą. |
|
I włożył nań spodnią szatę, i opasał go pasem, i przyoblókł go w płaszcz, i włożył nań naramiennik, i przepasał go pasem naramiennika, i przytwierdził nim naramiennik na nim. |
|
I włożył nań napierśnik, i złożył do napierśnika Urim i Thumim. |
|
Włożył téż zawój na głowę jego, a do zawoju z przedniej strony jego przytwierdził diadem złoty, koronę świętą, jak przykazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
I wziął Mojżesz olej namaszczenia, i namaścił przybytek, i wszystko co w nim, i poświęcił to. |
|
I pokropił nim ofiarnicę siedmkroć, i namaścił ofiarnicę i wszystkie przybory jej, i umywalnię i podnóże jej, aby je poświęcić. |
|
I polał oleju namaszczenia na głowę Ahrona, i namaścił go, aby go poświęcić. |
|
Kazał téż przystąpić Mojżesz synom Ahrona i przybrał ich w spodnie szaty, i opasał ich pasem, i okrył głowy ich mitrami, jak przykazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
I przywiódł cielca zagrzesznego, i położyli Ahron i synowie jego ręce swoje na głowę cielca zagrzesznego. |
|
I zarznął go, i wziął Mojżesz nieco krwi i pomazał narożniki ofiarnicy w około palcem swoim, i oczyścił ofiarnicę, a pozostałą krew wylał u podstawy ofiarnicy, i poświęcił ją, aby rozgrzeszać na niej. |
|
I wziął cały łój pokrywający trzewa, i przeponę nad wątrobą i obie nerki, i łój ich, i puścił z dymem na ofiarnicy; |
|
A cielca, i skórę jego, i mięso jego, i nieczystość jego spalił w ogniu za obozem, jak rozkazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
I przywiódł barana na całopalenie, i położyli Ahron i synowie jego ręce swoje na głowę barana. |
|
I zarznął go, i pokropił Mojżesz krwią jego ofiarnicę w około. |
|
A barana porąbał w kawały, i puścił z dymem Mojżesz głowę, i kawały i tłuszcz. |
|
A trzewa i golenie obmył wodą, i puścił z dymem Mojżesz całego barana na ofiarnicy: całopalenie to na woń przyjemną; ogniowa to ofiara Wiekuistemu, jak przykazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
Zatém przywiódł barana drugiego, barana wyświęcenia, i położyli Ahron i synowie jego ręce swoje na głowę barana. |
|
I zarznął go, i wziął Mojżesz nieco krwi jego i włożył na chrząstkę prawego ucha Ahrona, i na wielki palec ręki jego prawej, i na wielki palec nogi jego prawej. |
|
I kazał przystąpić synom Ahrona, i włożył Mojżesz nieco krwi na chrząstkę prawego ucha ich, i na wielki palec ręki ich prawej, i na wielki palec nogi ich prawej, i pokropił Mojżesz krwią ofiarnicę w około: |
|
I wziął łój i ogon, i wszystek łój pokrywający trzewa, i przeponę wątroby, i obie nerki i łój ich, i łopatkę prawą; |
|
A z kosza przaśników, który przed Wiekuistym, wziął kołacz przaśny jeden, i bochen chleba z oliwą jeden, i ołatek jeden, i położył na łoje i na łopatkę prawą; |
|
I położył to wszystko na dłonie Ahrona, i na dłonie synów jego, i stawił to jako przedstawienie przed obliczem Wiekuistego; |
|
I wziął to Mojżesz z rąk ich, i puścił z dymem na ofiarnicy przy całopaleniu; ofiara to wyświęcenia, na woń przyjemną, - ogniowa to ofiara Wiekuistemu. |
|
Wziął téż Mojżesz mostek, i przedstawił go jako przedstawienie przed obliczem Wiekuistego: z barana wyświęcenia, Mojżesza był to udział, jak rozkazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
I wziął również Mojżesz oleju namaszczenia i nieco krwi, która była na ofiarnicy, i pokropił Ahrona i szaty jego, i synów jego, i szaty synów jego z nim; i tak poświęcił Ahrona i szaty jego, i synów jego, i szaty synów jego z nim. |
|
I rzekł Mojżesz do Ahrona i do synów jego: "Ugotujcie to mięso u wejścia do przybytku zboru, i tam je jedzcie z chlebem, który w koszu upełnomocnienia, jak mi przykazano i powiedziano: Ahron i synowie jego jeść je mają. |
|
A coby pozostało z mięsa i z chleba, w ogniu spalicie. |
|
A od wejścia przybytku zboru nie odejdziecie przez siedm dni, aż do dnia, którego wypełni się czas upełnomocnienia waszego; bo przez siedm dni upełnomocniane będą ręce wasze. |
|
Jako się stało dnia dzisiejszego, tak przykazał Wiekuisty czynić i nadal, dla rozgrzeszenia waszego. |
|
A u wejścia przybytku zboru zostawać będziecie dzień i noc, przez siedm dni, a będziecie przestrzegali służby Wiekuistego, abyście nie pomarli; bo tak mi rozkazano." |
|
I uczynili Ahron i synowie jego to wszystko, co rozkazał Wiekuisty przez Mojżesza. |
|
|
|
Chapter 9 |
|
|
|
I stało się dnia ósmego, wezwał Mojżesz Ahrona i synów jego i starszych Israela. |
|
I rzekł do Ahrona: "Weźmiesz sobie cielca młodego na ofiarę zagrzeszną, i barana na całopalenie, zdrowe, i przywiedziesz je przed oblicze Wiekuistego; |
|
Synom zaś Israela powiedz tak: weźmiecie sobie kozła na ofiarę zagrzeszną, i cielca i jagnię, roczniaki zdrowe, na całopalenie. |
|
Wołu téż i barana - na ofiary opłatne, dla ofiarowania przed obliczem Wiekuistego, i ofiarę śniedną zaczynioną oliwą; albowiem dziś Wiekuisty ukaże się wam." |
|
I przynieśli co rozkazał Mojżesz przed przybytek zboru; i przystąpił cały zbór i stanął przed Wiekuistym. |
|
I rzekł Mojżesz: "To, co rozkazał Wiekuisty, uczyńcie a ukaże się wam Majestat Wiekuistego." |
|
Rzekł zaś Mojżesz do Ahrona: "Przystąp do ofiarnicy i spełnij ofiarę twą zagrzeszną i całopalenie twoje, i dopełnij rozgrzeszenia za siebie i za lud; spełnij téż ofiarę od ludu i dopełnij rozgrzeszenia za nich, jak rozkazał Wiekuisty." |
|
I przystąpił Ahron do ofiarnicy, i zarznął cielca zagrzesznego za siebie; |
|
I podali mu synowie Ahrona krew, i zamoczył palec swój we krwi, i pomazał narożniki ofiarnicy; krew zaś pozostałą wylał u podstawy ofiarnicy; |
|
Łój zaś i nerki i przeponę wątroby z ofiary zagrzesznej puścił z dymem na ofiarnicy, jak rozkazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
A mięso i skórę spalił w ogniu za obozem. |
|
Zarznął téż całopalenie, i podali mu synowie Ahrona krew, i pokropił nią ofiarnicę w około; |
|
I całopalenie podali mu w kawałach jego, wraz z głową, i puścił je z dymem na ofiarnicy. |
|
I wymył trzewa i golenie, i puścił z dymem wraz z całopaleniem, na ofiarnicy. |
|
Poczém przywiódł ofiarę od ludu, i wziął kozła zagrzesznego ludu, i zarznął go, i spełnił obrządek rozgrzeszenia, jak u pierwszego. |
|
I przyniósł całopalenie i spełnił je wedle przepisu. |
|
Przyniósł téż ofiarę śniedną, i napełnił nią dłoń swoję i puścił z dymem na ofiarnicy, oprócz całopalenia porannego. |
|
I zarznął wołu i barana na ofiarę okupną za lud; i podali mu synowie Ahrona krew, i pokropił nią ofiarnicę w około. |
|
I łoje téż z wołu, i z barana ogon, i pokrywający łój, i nerki i przeponę wątroby. |
|
I włożyli łoje na mostki, i puścił z dymem łoje na ofiarnicy. |
|
A mostki i łopatkę prawą - stawił Ahron jako przedstawienie przed Wiekuistym, jako był rozkazał Mojżesz. |
|
I podniósł Ahron ręce swoje do ludu i błogosławił im; i zstąpił, spełniwszy ofiarę zagrzeszną, i całopalenie i ofiarę okupną. |
|
I wszedł Mojżesz i Ahron do przybytku zboru; i wyszli, i pobłogosławili lud. I ukazał się Majestat Wiekuistego całemu ludowi: |
|
I wyszedł ogień z przed Wiekuistego i pochłonął na ofiarnicy całopalenie i łoje; i widział to lud cały i wydali okrzyk i padli na oblicze swoje. |
|
|
|
Chapter 10 |
|
|
|
I wzięli synowie Ahrona - Nadab i Abihu, każdy kadzielnicę swoję, i włożyli w nie ognia, i położyli nań kadzidła, i tak przynieśli przed oblicze Wiekuistego ogień nieuświęcony, którego nie przykazał im. |
|
I wyszedł ogień z przed oblicza Wiekuistego i pochłonął ich; i pomarli przed obliczem Wiekuistego. |
|
I rzekł Mojżesz do Ahrona: "Oto co powiedział Wiekuisty, gdy rzekł: "Przez blizkich Mi uświęconym będę, i w obliczu całego ludu sławionym!" I zamilkł Ahron. |
|
I wezwał Mojżesz Miszaela i Elcafana, synów Uzyela, stryja Ahrona, i rzekł do nich: "Przystąpcie, a wynieście braci waszych ze świątyni, po za obóz." |
|
I przystąpili i wynieśli ich w spodnich szatach ich po za obóz, jak powiedział Mojżesz. |
|
I rzekł Mojżesz do Ahrona, i do Elazara i Ithamara, synów jego: "Głów waszych nie obnażajcie, a szat waszych nie rozdzierajcie, abyście nie pomarli, a Bóg nie rozgniewał się na zbór cały. Ale bracia wasi, wszystek dom Israela niech opłakuje ten pożar, który rozpalił Wiekuisty. |
|
A za drzwi przybytku zboru nie wychodźcie, abyście nie pomarli; gdyż olej namaszczenia Wiekuistego na was." I uczynili według słowa Mojżesza. |
|
I oświadczył Wiekuisty Ahronowi, i rzekł: |
|
"Wina, ani mocnego napoju nie będziesz pijał, ani ty, ani synowie twoi z tobą, gdy będziecie mieli wchodzić do przybytku zboru, abyście nie pomarli. Ustawa to wieczna w pokoleniach waszych. |
|
Abyście rozróżniali między świętém, a powszedniém, i między nieczystém a czystém. |
|
I abyście nauczali synów Israela wszystkich ustaw, które powiedział im Wiekuisty przez Mojżesza." |
|
I rzekł Mojżesz do Ahrona, i do Elazara i Ithamara, synów jego pozostałych: "Weźcie ofiarę śniedną, pozostałą z ogniowych ofiar Wiekuistego, a jedzcie ją jako przaśniki przy ofiarnicy; bo świętém świętości ona. |
|
Przeto jedzcie ją na miejscu świętém, bo to udział twój, i udział synów twoich z ogniowych ofiar Wiekuistego; bo mi tak rozkazano. |
|
Mostek zaś przedstawienia i łopatkę podniesienia spożywać będziecie na miejscu czystém, ty, i synowie twoi i córki twoje z tobą; bo w udziale tobie i w udziale synom twoim dane zostały, z ofiar opłatnych synów Israela. |
|
Łopatkę podniesienia i mostek przedstawienia przynosić będą wraz z ogniowemi ofiarami łojów, aby stawić przedstawienie przed obliczem Wiekuistego; i niechaj to będzie dla ciebie i dla synów twoich z tobą, udziałem Wiecznym, jak rozkazał Wiekuisty." |
|
A kozła zagrzesznego poszukiwał Mojżesz, a oto spalony został. I gniewał się na Elazara i na Ithamara, synów Ahrona pozostałych, i rzekł: |
|
"Czemuście nie jedli ofiary zagrzesznej na miejscu świętém? Wszak to świętem świętości, a dano ją wam dla zniesienia winy zboru, aby rozgrzeszyć ich przed Wiekuistym. |
|
Oto nie wniesiona krew jej do świątyni, do wnętrza; a mieliście jeść ją w świątyni, jak mi rozkazano!" |
|
I rzekł Ahron do Mojżesza: "Oto dzisiaj przynieśli ofiarę swą zagrzeszną i całopalenie swoje przed oblicze Wiekuistego, a spotkało mnie to: gdybym był jadł dziś ofiarę zagrzeszną, czyżby się to podobało Wiekuistemu?" |
|
I usłyszał to Mojżesz, i spodobało się w oczach jego. |
|
|
|
Chapter 11 |
|
|
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi i Ahronowi, i rzekł im: |
|
"Powiedzcie synom Israela tak: Oto zwierzęta, które jeść możecie, ze wszystkiego bydła, znajdującego się na ziemi: |
|
Wszelkie bydlę mające rozdwojone kopyta, i rozszczepiające kopyta przecięcie, przeżuwające żułek, z pomiędzy bydła, - takie jeść możecie. |
|
Wszakże tych jadać nie będziecie z przeżuwających i mających rozdwojone kopyta: wielbłąda, ponieważ przeżuwa, ale rozdwojonych kopyt nie ma: nieczystym on dla was. |
|
I góralka, ponieważ przeżuwa, ale rozdwojonych kopyt nie ma: nieczystym on dla was. |
|
I zająca, ponieważ przeżuwa żułek, ale rozdwojonych kopyt nie ma: nieczystym on dla was. |
|
I wieprza, ponieważ ma rozdwojone kopyta i rozszczepiające kopyta przecięcie, ale przeżuwać nie przeżuwa: nieczystym on dla was. |
|
Mięsa ich nie jadajcie, a padliny ich się nie dotykajcie: nieczyste one dla was. |
|
Oto co jeść możecie ze wszystkiego co w wodzie: wszystko co ma płetwy i łuski, w wodzie, w morzach albo rzekach, - to jeść możecie. |
|
Wszystko zaś, co nie ma płetw i łuski, bądź w morzach, bądź w rzekach, ze wszystkiego, co się porusza w wodzie, i ze wszelkiej istoty żyjącej w wodzie, - obrzydliwością są dla was. |
|
I obrzydliwością niechaj zostaną dla was; mięsa ich nie jadajcie, a padliną ich brzydźcie się! |
|
Wszystko, co nie ma płetw i łuski, w wodzie, obrzydliwością jest dla was. |
|
Temi zaś brzydzić się będziecie z ptactwa, nie będą jadane, bo obrzydliwe są: orłem i kondorem i sępem. |
|
I sokołem i krogulcem według rodzaju ich; |
|
Każdym krukiem według rodzaju jego; |
|
I strusiem, i sową, i mewą i jastrzębiem, według rodzajów ich; |
|
I puhaczem i puszczykiem. |
|
I łyską i pelikanem i ścierwowcem. |
|
I czaplą i bekasem według rodzaju ich, i dudkiem, i nietoperzem. |
|
Wszelki rój skrzydlaty, chodzący na czworakach, obrzydliwością będzie dla was. |
|
Wszakże to jadać możecie ze wszystkich rojów skrzydlatych, chodzących na czworakach, mające stawy powyżej nóg, dla skakania niemi po ziemi. |
|
Te z nich jadać możecie: szarańczę według rodzaju jej, i solam według rodzaju jego, i chargol według rodzaju jego, i chagab według rodzaju jego. |
|
Ale wszelki inny rój skrzydlaty, czworonożny, - obrzydliwością będzie dla was. |
|
A oto temi pokalacie się, tak, że ktoby się dotknął zdechliny ich, nieczystym będzie do wieczora, - |
|
A ktoby uniósł co ze zdechliny ich, wypierze szaty swoje i nieczystym będzie do wieczora: |
|
Wszelkie bydlę, które ma rozdwojone kopyta, ale rozszczepiającego przecięcia nie ma, a przeżuwać nie przeżuwa - nieczystém wam będzie; ktoby się dotknął padliny ich, nieczystym będzie. |
|
A cokolwiek chodzi na łapach, z pomiędzy wszystkich zwierząt czworonożnych, - nieczyste są dla was; ktokolwiek by się dotknął padliny ich, nieczystym będzie do wieczora. |
|
A ktoby uniósł padlinę ich, wypierze szaty swoje i nieczystym będzie do wieczora: nieczyste one dla was. |
|
A oto co nieczystém dla was z pomiędzy pełzających, które pełzają po ziemi: kret i mysz i jaszczurka według rodzajów ich. |
|
I jeż, i krzeczek, i salamandra, i ślimak i chameleon. |
|
Te nieczyste wam będą ze wszystkich pełzających: ktoby się dotknął ich, gdy są martwe, nieczystym będzie do wieczora. |
|
I wszystko, na co padnie którekolwiek martwe z nich, nieczystém będzie; wszelkie drewniane naczynie, albo szata, albo skóra, albo wór, wszelkie naczynie, którém się spełnia robota - do wody włożone będzie i nieczystém zostanie do wieczora, a następnie czystém jest. |
|
Wszelkie zaś naczynie gliniane, gdyby które z nich wpadło w nie, to, co w niém się znajduje, nieczystém się stanie, a samo potłuczone będzie. |
|
Wszelki pokarm, który się jada, na którym była woda, nieczysty będzie, i wszelki napój, który się pija w każdém takiém naczyniu, nieczystym będzie. |
|
Wszystko, téż, na coby padło cokolwiek z padliny ich, nieczystém będzie: piec i ognisko rozbite zostaną; nieczyste są i nieczyste zostaną dla was. |
|
Wszakże źródło i studnia, jako zbiór wody, czyste zostaną; ale kto dotknie się padliny ich nieczystym będzie. |
|
A jeżeliby upadło cokolwiek z padliny ich na jakie nasienie siewu, który się wysiewa, czyste zostanie. |
|
Gdyby jednak wylana była woda na nasienie, a upadło by co z padliny ich na nie, nieczyste będzie dla was. |
|
A jeżeliby zdechło bydło używane przez was na pokarm, ktoby się dotknął padliny jego, nieczystym będzie do wieczora. |
|
A ktoby jadł co z padliny jego, wypierze szaty swoje, i nieczystym będzie do wieczora; a ktoby poniósł padlinę jego, wypierze szaty swoje, i nieczystym będzie do wieczora. |
|
Wszelki płaz, który się czołga po ziemi, obrzydliwością jest: nie będzie jadany. |
|
Cokolwiek się czołga po brzuchu i wszystko, co pełza na czworakach, aż do wszystkich wielonożnych ze wszystkich płazów pełzających na ziemi, jadać ich nie będziecie, bo obrzydliwością są. |
|
Nie splugawiajcie dusz waszych którymkolwiek płazem czołgającym się, i nie zanieczyszczajcie się niemi, byście nie byli nieczystymi przez nie. |
|
Albowiem Ja Wiekuisty Bóg wasz: poświęcajcie się, a bądźcie świętymi, bom Ja święty, i nie zanieczyszczajcie dusz waszych żadnym płazem pełzającym na ziemi. |
|
Albowiem Ja Wiekuisty, którym wywiódł was z ziemi Micraim, bym był wam Bogiem; i tak bądźcie świętymi, bom Ja święty." |
|
Oto nauka o bydle i ptactwie i wszelkiém jestestwie żyjącém, które się porusza w wodach, i o wszelkiém jestestwie pełzającém po ziemi. |
|
Aby rozróżniać między czystém a nieczystém, i między zwierzęciem, które jadaném być może, a zwierzęciem, które jadaném być nie ma. |
|
|
|
Chapter 12 |
|
|
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi, i rzekł: |
|
"Powiesz synom Israela tak: niewiasta, któraby płód wydała i urodziła chłopca, nieczystą będzie przez siedm dni; jako w dni wydzielania słabości swej nieczystą będzie. |
|
A dnia ósmego obrzezane będzie ciało napletka jego. |
|
Trzydzieści zaś i trzy dni zostawać winna dla krwi oczyszczenia; żadnej świętości się nie dotknie, a do świątyni nie wejdzie, póki nie spełnią się dni jej oczyszczenia. |
|
A jeżeliby dziewczynkę urodziła, nieczystą będzie przez dwa tygodnie, jak przy wydzielaniu swojém, sześćdziesiąt zaś i sześć dni zostawać winna dla krwi oczyszczenia. |
|
A gdy się spełnią dni oczyszczenia jej po synu albo po córce, przyniesie jagnię roczne na całopalenie i gołąbka albo synogarlicę na "zagrzeszną" do wnijścia przybytku zboru do kapłana. |
|
I przyniesie on to przed oblicze Wiekuistego i rozgrzeszy ją, i będzie czysta z upływu krwi swojej. Oto przepis o rodzącej chłopca czy dziewczynkę. |
|
A gdyby nie stało jej na jagnię, niechaj weźmie parę synogarlic, albo parę gołąbków, jednego na całopalenie, a drugiego na "zagrzeszną," i rozgrzeszy ją kapłan i będzie czysta." |
|
|
|
Chapter 13 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza i do Ahrona, tak: |
|
"Człowiek któremu by wystąpiła na skórze ciała jego nabrzmiałość, albo przyrzut, albo plama, a wyda się na skórze ciała jego jako zaraza trądu, przywiedziony będzie do Ahrona, kapłana, albo do którego z synów jego, kapłanów. |
|
A gdy zobaczy kapłan zakażenie na skórze ciała, że włos na zakażeniu zbielał, a zakażenie z wejrzenia głębszém jest, niż skóra ciała jego: wtedy to zaraza trądu; i obejrzy go kapłan, i poczyta go za nieczystego. |
|
A jeżeliby plama biała była na skórze ciała jego, ale nie głębsza z wejrzenia, niż skóra, a włos na niej nie zbielał; tedy zamknie kapłan zakażonego na siedm dni. |
|
A obejrzy go kapłan dnia siódmego, a oto zakażenie pozostało w stanie swoim, a nie szerzyło się zakażenie po skórze; tedy zamknie go kapłan na drugie siedm dni. |
|
I obejrzy go kapłan dnia siódmego powtórnie, a oto ściemniało zakażenie, a nie rozszerzyło się zakażenie po skórze; wtedy poczyta go kapłan za czystego: przyrzutem jest, i niechaj wypierze szaty swoje, a będzie czystym. |
|
Ale jeżeliby się bardziej rozszerzał przyrzut po skórze, po ukazaniu się jego przed kapłanem dla oczyszczenia; wtedy ukaże się po raz drugi przed kapłanem. |
|
I obejrzy kapłan, a oto rozszerzył się przyrzut po skórze; wtedy poczyta go kapłan za nieczystego: trądem jest. |
|
Zaraza trądu, gdy będzie na człowieku, przywiedzion będzie do kapłana, |
|
I obejrzy kapłan, a oto nabrzmiałość biała na skórze, a zamieniła ona włos na biały, albo wybujanie dzikiego mięsa w nabrzmiałości. |
|
Trąd zastarzały jest na skórze ciała jego; i poczyta go za nieczystego kapłan, nie zamknie go, bo nieczystym jest. |
|
A jeżeliby się rozwinął trąd na skórze, i okrył trąd całą skórę zakażonego, od głowy aż do nóg jego na całém polu widzenia oczu kapłana. |
|
I zobaczy kapłan, a oto okrył trąd całe ciało jego, wtedy poczyta zakażenie za czyste: wszystko pobielało, czystym jest. |
|
Dnia wszakże, w którym się ukaże na niém mięso dzikie, nieczystym będzie. |
|
Gdy zobaczy kapłan mięso dzikie, poczyta go za nieczystego, dzikie mięso nieczystém jest: jest to trąd. |
|
Wszakże jeżeliby znikło mięso dzikie a zamieniło się na białe, to niechaj przyjdzie do kapłana; |
|
I obejrzy go kapłan, a oto zamieniło się zakażenie w białość; za czyste poczyta kapłan zakażenie; czystym on. |
|
A na ciele, na skórze jego, gdyby powstał wrzód, a zagoił się, |
|
A wystąpiłaby na miejscu tego wrzodu nabrzmiałość biała, albo plama biała zaczerwieniona; wtedy okazana będzie kapłanowi. |
|
I zobaczy kapłan, a oto na wejrzenie głębszą jest niż skóra, a włos na niej zbielał; wtedy poczyta go kapłan za nieczystego: zarazą trądu jest, która na wrzodzie się rozwinęła. |
|
A jeżeliby ją obejrzał kapłan, a oto nie ma na niej włosu białego, i głębszą téż nie jest, niż skóra, a przytem ściemniała; wtedy zamknie go kapłan na siedm dni. |
|
A jeżeliby się szerzyła po skórze, poczyta go kapłan za nieczystego: jest to zaraza. |
|
Jeżeliby zaś na swojém miejscu pozostawała owa plama, a nie szerzyła się: zapaleniem wrzodu jest, i poczyta go za czystego kapłan. |
|
Również, jeżeliby na ciele, na skórze jego powstała oparzelizna od ognia, a zamieniłaby się wybujałość oparzelizny w plamę białą, zaczerwienioną, albo białą tylko, |
|
I obejrzy ją kapłan, a oto zbielał włos na plamie, a na wejrzenie głębszą jest, niż skóra: trądem jest, który na sparzeliźnie się rozwinął. I poczyta go kapłan za nieczystego: jest to zaraza trądu. |
|
A jeżeliby obejrzał ją kapłan, a oto niema na plamie włosu białego, i głębszą téż nie jest, niż skóra, a przytém ściemniała; wtedy zamknie go kapłan na siedm dni. |
|
I obejrzy go kapłan dnia siódmego; jeżeliby się szerzyła po skórze, wtedy poczyta go kapłan za nieczystego: zarazą to trądu. |
|
Jeżeliby zaś na swojém miejscu pozostawała owa plama, nie szerzyła się po skórze, a przytém ściemniała; nabrzmiałość z oparzelizny jest. I osądzi go kapłan za czystego, bo zapaleniem oparzelizny jest. |
|
Jeżeli u mężczyzny albo u niewiasty okaże się zakażenie na głowie, albo na brodzie, |
|
I obejrzy kapłan zakażenie, a oto na wejrzenie głębszém jest, niż skóra, a na niém włos pożółkły, cienki; wtedy poczyta go kapłan za nieczystego: strupem jest, trąd to głowy, albo brody. |
|
Jeżeliby zaś zobaczył kapłan zakażenie strupa, a oto na wejrzenie nie głębszym jest, niż skóra, a niema na nim włosu czarnego; wtedy zamknie kapłan zarażonego strupem na siedm dni. |
|
I obejrzy kapłan zakażenie dnia siódmego, a oto nie rozszerzył się strup, i niema na nim włosa pożółkłego, a na wejrzenie strup nie głębszym, niż skóra: |
|
Da się wtedy ostrzydz, miejsca strupa wszakże nie ostrzyże; i zamknie kapłan zakażonego strupem na siedm dni drugie. |
|
I obejrzy kapłan strup dnia siódmego, a oto nie rozszerzył się strup po skórze, a na wejrzenie nie głębszym jest, niż skóra: poczyta go za czystego kapłan, on zaś wypierze szaty swoje i będzie czystym. |
|
A jeżeliby się począł szerzyć strup na skórze po oczyszczeniu się jego, |
|
A zobaczy go kapłan, a oto szerzy się strup po skórze; niechaj wtedy kapłan nie szuka włosu pożółkłego: nieczystym jest. |
|
Jeżeliby wszakże w stanie swoim pozostał strup, a włos czarny wyrósł na nim; to zagoił się strup, czystym jest i za czystego poczyta go kapłan. |
|
A jeżeli u mężczyzny albo u niewiasty ukażą się na skórze ciała plamy, - plamy białe, |
|
I obejrzy kapłan, a oto na skórze ciała ich plamy blade, białe; to jest to liszaj rozkwitły na skórze: czystym jest. |
|
Człowiek téż, któremuby wypadały włosy z głowy, to pleszywy; czystym jest. |
|
A jeżeliby po stronie twarzy wypadały włosy głowy jego, to łysy; czystym jest. |
|
Wszakże gdyby na pleszywości, albo na łysinie ukazało się zakażenie białe, zaczerwienione; to trąd, który wystąpił na jego pleszywości, albo na jego łysinie, |
|
I obejrzy go kapłan, a oto nabrzmiałość zakażenia biała, zaczerwieniona na pleszywości jego, albo na łysinie jego podobna do trądu na skórze ciała; |
|
Człowiek to trędowaty: nieczystym jest; za nieczystego poczyta go kapłan: na głowie jego zakażenie jego. |
|
Trędowaty zaś dotknięty tą zarazą, szaty jego będą rozdarte i głowa jego będzie odkryta, i po brodę się otuli, i nieczysty, nieczysty, wołać będzie. |
|
Przez wszystek czas, póki jest zarazą dotknięty, za nieczystego będzie uważany; nieczystym jest; oddzielony przebywać będzie; po za obozem będzie mieszkanie jego. |
|
Jeżeliby téż na szacie ukazała się zaraza trądu, na szacie wełnianej, albo na szacie lnianej, - |
|
Czy to na osnowie, czy na wątku - z lnu, albo wełny, - czy téż na skórze, albo na jakimkolwiek wyrobie skórzanym, |
|
A byłaby to zaraza zielonawa, albo czerwonawa na szacie, albo na skórze, albo na osnowie, albo na wątku, albo na jakiejkolwiek rzeczy skórzanej, - zarazą trądu jest, i pokazaną być ma kapłanowi. |
|
I obejrzy kapłan zakażenie i zamknie zakażone na siedm dni. |
|
A gdy zobaczy zakażone dnia siódmego, że szerzy się zakażenie na szacie, - czy to na osnowie, czy na wątku, albo na skórze, na czémkolwiek, co ze skóry sporządzoném zostało do użytku, - to jest ta zaraza trądem jadowitym; nieczystym jest. |
|
I spali tę szatę, - czy to osnowę, czy wątek z wełny albo lnu, albo jakąkolwiek rzecz skórzaną, któraby zarazą była dotknięta; bo to trąd jadowity, - w ogniu spaloném to będzie. |
|
Gdyby zaś zobaczył kapłan, że nie szerzy się zakażenie na szacie, - czy to na osnowie, czy na wątku, albo na jakiejkolwiek rzeczy skórzanej, |
|
Tedy rozkaże kapłan, aby wyprano to, co zarazą dotknięte i zamknie je na drugie siedm dni. |
|
I obejrzy kapłan po wypraniu zakażenie, a oto, jeżeli zakażenie nie odmieniło barwy swojej, a nie rozszerzyło się zakażenie: nieczystém ono, w ogniu je spalisz: przegryzieniem to, bądź na zwierzchniej, bądź na spodniej stronie jego. |
|
Jeżeliby zaś zobaczył kapłan, iż oto ściemniało zakażenie po wypraniu jego; tedy wydrze je z szaty, albo ze skóry, - bądź z osnowy, bądź z wątku. |
|
Gdyby wszakże znowu wystąpiła na szacie, - bądź na osnowie, bądź na wątku, albo na jakiejkolwiek rzeczy skórzanej: trąd to szerzący się, - spalić ci na ogniu to, co zakażeniem dotknięte. |
|
Szatę zaś, - czy to osnowa czy wątek, - albo wszelką rzecz skórzaną, którąbyś wyprał, a odeszłoby od niej zakażenie, wypierzesz powtórnie, a czystą będzie." |
|
Oto nauka o zarazie trądu na szacie wełnianej, albo lnianej, bądź na osnowie bądź na wątku, albo na jakiejkolwiek rzeczy skórzanej, czy należy je poczytać za czyste, czy téż za nieczyste. |
|
|
|
Chapter 14 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza tak: |
|
Oto nauka o trędowatym w dzień oczyszczenia jego: przywiedziony będzie do kapłana, - |
|
I wyjdzie kapłan po za obóz, i zobaczy kapłan, iż oto uleczona jest zaraza trądu na trędowatym; |
|
Poleci wtedy kapłan, aby wzięto dla oczyszczającego się parę ptaków żywych, czystych i drzewa cedrowego, i czerwieni, i izopu |
|
I poleci kapłan zarznąć jednego ptaka nad naczyniem glinianém, nad wodą żywą. |
|
Ptaka tedy żywego weźmie i drzewo cedrowe i czerwień, i izop, a zamoczy to wraz z ptakiem żywym we krwi ptaka zarzniętego nad wodą żywą, |
|
I pokropiwszy oczyszczającego się z trądu siedmkroć, ogłosi go czystym, a puści ptaka żywego na pole. |
|
I wypierze oczyszczający się szaty swoje i ostrzyże wszystkie włosy swoje, i umyje się wodą i będzie czystym. Poczém wnijdzie do obozu, a będzie zostawał po za namiotem swoim przez siedm dni. |
|
A dnia siódmego ogoli wszystkie włosy swoje, głowę swą, i brodę swą, i brwi oczu swoich, i wszystkie włosy swoje ogoli, i wypierze szaty swoje, i umyje ciało swoje wodą i będzie czystym. |
|
Dnia zaś ósmego weźmie dwa jagnięta zdrowe i owcę jednę, roczną, zdrową, i trzy dziesiąte efy mąki przedniej na ofiarę śniedną zaczynioną oliwą i log jeden oliwy. |
|
I postawi kapłan oczyszczający człowieka oczyszczającego się wraz z temi przed Wiekuistym u wnijścia do przybytku zboru. |
|
Poczém weźmie kapłan jedno jagnię, i przyniesie je na ofiarę pokutną wraz z logiem oliwy, i przedstawi je jako przedstawienie przed obliczem Wiekuistego; |
|
I zarznie jagnię na miejscu, gdzie zarzynają ofiarę zagrzeszną i całopalenie, na miejscu świętém; bo jako "zagrzeszna" i "pokutna" do kapłana należy: świętem świętości ona. |
|
I weźmie kapłan nieco krwi z ofiary pokutnej, i nada kapłan na chrząstkę prawego ucha oczyszczającego się, i na wielki palec ręki jego prawej, i na wielki palec nogi jego prawej. |
|
Weźmie téż kapłan z loga oliwy, a naleje na dłoń swoję lewą. |
|
I umoczy kapłan palec swój prawy w oliwie będącej na dłoni jego lewej, i pokropi oliwą z palca swojego siedm razy przed obliczem Wiekuistego. |
|
A z ostatka oliwy, będącej na dłoni jego, nada kapłan na chrząstkę prawego ucha oczyszczającego się, i na wielki palec ręki jego prawej, i na wielki palec nogi jego prawej, na miejscu gdzie krew ofiary pokutnej. |
|
A pozostałém z oliwy, będącej na dłoni kapłana, nada na głowę oczyszczającego się, i rozgrzeszy go kapłan przed Wiekuistym. |
|
Spełni téż kapłan ofiarę zagrzeszną i rozgrzeszy oczyszczającego się z nieczystości jego; poczém zarznie całopalenie. |
|
I złoży kapłan całopalenie i ofiarę śniedną na ofiarnicy. I rozgrzeszy go kapłan i będzie czystym. |
|
Jeżeli wszakże biednym jest, a osiągnąć tego nie może: to niechaj weźmie jedno jagnię na ofiarę pokutną, dla przedstawienia, aby rozgrzeszyć siebie, i jednę dziesiątą część efy mąki przedniej zaczynionej oliwą na ofiarę śniedną, i log oliwy. |
|
Nadto dwie synogarlice, albo dwa gołąbki, stosownie do możności swojej, i będzie jedno z nich na ofiarę zagrzeszną, a drugie na całopalenie. |
|
I przyniesie je w ósmy dzień oczyszczenia swego do kapłana do wejścia przybytku zboru, przed oblicze Wiekuistego. |
|
I weźmie kapłan jagnię ofiary pokutnej, i log oliwy i przedstawi je kapłan jako przedstawienie przed Wiekuistym. |
|
I zarznie jagnię na ofiarę pokutną, a wziąwszy kapłan nieco krwi z ofiary pokutnej nada na chrząstkę prawego ucha oczyszczającego się, na wielki palec ręki jego prawej, i na wielki palec nogi jego prawej. |
|
Oliwy téż naleje kapłan na lewą dłoń swoję. |
|
I pokropi kapłan palcem swoim prawym oliwą, będącą na lewej jego dłoni, siedm razy przed obliczem Wiekuistego. |
|
I nada kapłan z oliwy, będącej na dłoni jego, na chrząstkę prawego ucha oczyszczającego się i na wielki palec ręki jego prawej, i na wielki palec nogi jego prawej, na miejscu, gdzie krew ofiary pokutnej. |
|
A pozostałém z oliwy, będącej na dłoni kapłana, nada na głowę oczyszczającego się, aby rozgrzeszyć go przed Wiekuistym. |
|
Spełni téż jedną z synogarlic, albo jednym z gołąbków, na cokolwiek stało go, |
|
Tém co stało go, jedném ofiarę zagrzeszną, a jedném całopalenie przy ofierze śniednej; i tak rozgrzeszy oczyszczającego się przed obliczem Wiekuistego." |
|
Oto nauka o dotkniętym zarazą trądu, którego nie stać w czasie oczyszczenia swojego. |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza i do Ahrona, tak: |
|
"Gdy wejdziecie do ziemi Kanaan, którą oddaję wam na władanie, - a dopuściłbym zarazę trądu na który dom w ziemi władania waszego; |
|
Pójdzie wtedy ten, do którego dom, należy i powie kapłanowi tak: jakoby zaraza ukazała mi się na domu. |
|
Rozkaże tedy kapłan wyprzątnąć dom, zanim wejdzie sam, aby obejrzeć zarazę, ażeby nie zanieczyściło się wszystko, co w domu; poczém wejdzie kapłan, aby obejrzeć dom. |
|
I obejrzy zarazę, a oto zaraza na ścianach domu, wyżłobienia zielonawe albo czerwonawe, a wejrzenie ich głębsze niż powierzchnia ściany, - |
|
Tedy wyjdzie kapłan z domu przede drzwi domu, i zamknie dom na siedm dni. |
|
I wróci kapłan dnia siódmego i obejrzy, a oto rozszerzyła się zaraza na ścianach domu; |
|
Rozkaże wtedy kapłan wyłamać kamienie zarazą dotknięte i wyrzucić je po za miasto, na miejsce nieczyste, |
|
A dom da oskrobać z wewnątrz na około, i wysypią téż tynk, który zeskrobali, po za miasto, na miejsce nieczyste. |
|
I wezmą kamienie inne, i wstawią je na miejsce owych kamieni, i tynk téż inny wezmą i potynkują dom. |
|
Gdyby zaś wystąpiła na nowo zaraza a rozszerzyła się na domu, po wyłamaniu kamieni, i po zeskrobaniu domu, i po otynkowaniu; |
|
A wnijdzie kapłan i obejrzy, a oto rozszerzyła się zaraza po domu: wtedy trąd to gryzący w domu, nieczystym jest. |
|
I rozwalą dom ten, kamienie jego, i drzewo jego i wszystek tynk domu tego, a wyniosą po za miasto, na miejsce nieczyste. |
|
A ktoby wszedł do domu tego, póki zamknięty jest, nieczystym będzie do wieczora. |
|
A ktoby spał w domu tym, wypierze szaty swoje; ktoby téż jadł w domu tym, wypierze szaty swoje. |
|
Jeżeliby zaś przyszedł kapłan i obejrzał, a oto nie rozszerzyła się zaraza w domu po otynkowaniu jego; wtedy poczyta kapłan dom za czysty, gdyż minęła zaraza. |
|
A weźmie dla rozgrzeszenia domu parę ptaków i drzewa cedrowego i czerwieni i izopu; |
|
I zarznie ptaka jednego nad naczyniem glinianém, nad wodą żywą; |
|
A wziąwszy drzewo cedrowe i izop i czerwień wraz z ptakiem żywym, zamoczy to we krwi ptaka zarzniętego i w wodzie żywej i pokropi dom siedm razy. |
|
I tak rozgrzeszy dom krwią owego ptaka i wodą żywą, mianowicie ptakiem żywym i drzewem cedrowém i izopem i czerwienią. |
|
I puści ptaka żywego po za miasto, na pole; i tak rozgrzeszy dom, i będzie czystym." |
|
Oto przepis o wszelkim trądzie i o strupie. |
|
I o trądzie na szacie i na domu; |
|
I o nabrzmiałości, i o przyrzucie i o plamie: |
|
Aby nauczać w porze, kiedy co nieczyste i w porze, kiedy co czyste. Oto nauka o trądzie. |
|
|
|
Chapter 15 |
|
|
|
I oświadczył Wiekuisty Mojżeszowi i Ahronowi, i rzekł: |
|
"Powiedźcie synom Israela, a mówcie do nich: Ktokolwiek by miał upławy z ciała swojego, to dla upławu swojego nieczystym będzie. |
|
A oto będzie nieczystość jego podczas upławu jego: gdy ciecze z ciała jego upław jego, albo gdy zatkało się ciało jego z upławu swojego; nieczystość to jego. |
|
Każda pościel, na którejby leżał upławami dotknięty, nieczysta jest, każdy téż sprzęt, na którymby usiadł, nieczysty jest. |
|
A ktoby się dotknął pościeli jego, wypierze szaty swoje, i umyje się wodą, a będzie nieczystym do wieczora. |
|
Ktoby téż usiadł na sprzęcie, na którym siedział upławami dotknięty, wypierze szaty swoje i umyje się wodą, a będzie nieczystym do wieczora. |
|
Ktoby téż dotknął się ciała dotkniętego upławami, wypierze szaty swoje, i umyje się wodą, a będzie nieczystym do wieczora. |
|
A gdyby plunął upławami dotknięty na czystego, to wypierze tenże szaty swoje, i umyje się wodą, a będzie nieczystym do wieczora. |
|
Każde téż siodło, na którémby jechał upławy mający, nieczystém jest. |
|
A ktoby się dotknął czegokolwiek, co było pod nim, nieczystym będzie do wieczora: a ktoby to nosił, wypierze szaty swoje, i umyje się wodą, a nieczystym będzie do wieczora. |
|
Każdy téż, któregoby się dotknął mający upławy, nie umywszy rąk swoich wodą, wypierze szaty swoje, i wykąpie się w wodzie, a nieczystym będzie do wieczora. |
|
Naczynie téż gliniane, któregoby się dotknął upławami dotknięty, stłuczoném zostanie, wszelkie zaś naczynie drewniane wypłukane będzie wodą. |
|
A gdy oczyści się upławy mający z upławów swoich, wtedy odliczy sobie siedm dni od oczyszczenia swego i wypierze szaty swoje i umyje ciało swoje wodą żywą, i będzie czystym. |
|
A dnia ósmego weźmie sobie parę synogarlic albo parę gołąbków, i przyjdzie przed oblicze Wiekuistego do wejścia przybytku zboru i odda je kapłanowi. |
|
I spełni kapłan jedną ofiarę zagrzeszną, a drugą całopalenie; i tak rozgrzeszy go kapłan przed obliczem Wiekuistego z upławów jego. |
|
Człowiek téż, z któregoby upłynęło nasienie, umyje wodą całe ciało swoje i nieczystym będzie do wieczora. |
|
Każda téż szata, i każda skóra, na którąby padło nasienie, wymytą będzie wodą i nieczystą zostanie do wieczora. |
|
A niewiasta, z którąby obcował mąż, powinna tedy wykąpać się w wodzie, a nieczystą będzie do wieczora. |
|
Niewiasta téż, któraby miała upławy, a płynęłaby krew z ciała jej; przez siedm dni pozostanie w wydzielaniu się swojém; każdy, któryby się jej dotknął, nieczysty będzie do wieczora. |
|
Wszystko, na czémby leżała w wydzielaniu się swojém, nieczyste będzie, wszystko téż, na czém by siedziała, nieczyste będzie. |
|
A ktoby się dotknął łoża jej, wypierze szaty swoje i umyje się wodą, a nieczystym będzie do wieczora. |
|
A ktoby się téż dotknął jakiegokolwiek sprzętu, na którymby siedziała, wypierze szaty swoje i umyje się wodą, a nieczystym będzie aż do wieczora. |
|
Jeżeliby téż było cokolwiek na łożu jej, albo na sprzęcie, na którym siedziała; ktoby się dotknął tego, nieczystym będzie do wieczora. |
|
A gdyby obcował z nią mąż, i wydzielina jej będzie na nim, nieczystym będzie przez siedm dni, a każde łoże, na którémby leżał, nieczystém będzie. |
|
Jeżeliby téż niewiasta miała upływ krwi przez wiele dni, nie w czasie słabości swojej, albo gdyby miała upływ po słabości swojej, - to przez cały czas upływu nieczystości jej, jako za dni słabości swojej, nieczystą będzie. |
|
Każda pościel, na którejby leżała przez cały czas upływu swojego, jako pościel podczas słabości jej będzie, - każda téż rzecz, na którejby siedziała, nieczysta będzie jako podczas słabości jej. |
|
A ktoby się tego dotknął, nieczystym będzie, i wypierze szaty swoje i wykąpie się w wodzie, a będzie nieczystym do wieczora. |
|
A gdy oczyści się od upławów swoich, odliczy sobie siedm dni, a potém czystą będzie. |
|
Dnia zaś ósmego weźmie sobie parę synogarlic albo parę gołąbków i przyniesie je do kapłana do wejścia przybytku zboru. |
|
I spełni kapłan jedną ofiarę zagrzeszną, a drugą całopalenie, i tak rozgrzeszy ją kapłan przed obliczem Wiekuistego z upławów nieczystości jej. |
|
I tak ochraniać będziecie synów Israela od nieczystości ich, aby nie umierali w nieczystości swojej, zanieczyszczając przybytek Mój, który jest w pośród nich." |
|
Oto nauka o mającym upławy, i z którego upływa nasienie, przez co się zanieczyszcza. |
|
I o cierpiącej w słabości swojej, i o wylewającym upławy swoje, bądź mężczyźnie, bądź niewieście, i o mężu, który obcował z nieczystą. |
|
|
|
Chapter 16 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza po śmierci dwóch synów Ahrona, gdy przystąpiwszy przed oblicze Wiekuistego, pomarli, |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza: "Powiesz Ahronowi, bratu twojemu, aby nie wchodził każdego czasu do świątyni po za zasłonę, przed wieko, które jest na arce, aby nie umarł, gdy w obłoku objawiać się będę nad wiekiem. |
|
Oto z czém wchodzić będzie Ahron do świątyni: z cielcem na ofiarę zagrzeszną, a z baranem na całopalenie. |
|
W spodnią szatę lnianą, świętą, przyoblecze się, spodnie téż lniane będą na ciele jego, i pasem lnianym opasze się, i zawojem lnianym obwinie się: szaty to święte; i wykąpie w wodzie ciało swoje, a włoży je. |
|
A od zboru synów Israela weźmie dwa kozły na ofiarę zagrzeszną, a jednego barana na całopalenie. |
|
I przywiedzie Ahron zagrzesznego cielca swego, i rozgrzeszy siebie i dom swój. |
|
I weźmie dwa owe kozły, a postawi je przed obliczem Wiekuistego u wnijścia do przybytku zboru. |
|
I położy Ahron na oba kozły losy: los jeden dla Wiekuistego, a los drugi dla Azazela. |
|
I przywiedzie Ahron kozła, na którego padł los dla Wiekuistego, i spełni nim ofiarę zagrzeszną. |
|
Kozła zaś, na którego padł los dla Azazela, postawi żywego przed Wiekuistym, aby rozgrzeszyć nad nim, i puścić go do Azazela na pustynię. |
|
I przywiedzie Ahron zagrzesznego cielca swego i rozgrzeszy siebie i dom swój i zarznie zagrzesznego cielca swego. |
|
I weźmie pełną kadzielnicę rozpalonego węgla z ołtarza, co przed obliczem Wiekuistego, i pełne garści swe kadzidła wonnego, miałkiego, i wniesie za zasłonę. |
|
A włoży kadzidło na ogień przed Wiekuistym, aby okrył obłok kadzidła wieko, które na arce świadectwa, a nie umarł. |
|
I weźmie nieco krwi cielca, i pokropi palcem swym w stronę wieka, ku wschodowi, i téż przed wiekiem pokropi siedm razy z krwi tej palcem swoim. |
|
I zarznie zagrzesznego kozła ludu, i wniesie krew jego za zasłonę i uczyni z krwią jego, jako uczynił z krwią cielca i pokropi nią ku wieku i przed wiekiem. |
|
I rozgrzeszy świątynię z nieczystości synów Israela i z wykroczeń ich we wszystkich grzechach ich. I tak téż postąpi z przybytkiem zboru, znajdującym się z nimi wśród nieczystości ich. |
|
A żaden człowiek niech nie znajduje się w przybytku zboru, gdy wchodzić będzie dla rozgrzeszenia świątyni, dopóki nie wyjdzie; i tak rozgrzeszy on siebie i dom swój i całe zgromadzenie Israela. |
|
I wyjdzie do ołtarza, który przed obliczem Wiekuistego, i oczyści go; i wziąwszy nieco krwi cielca i nieco krwi kozła, nada na narożniki ołtarza wokoło. |
|
I pokropi go krwią tą palcem swoim siedm razy, a oczyści go, i poświęci go, od nieczystości synów Israela. |
|
A spełniwszy poświęcenie świątyni, i przybytku zboru, i ołtarza, przywiedzie kozła żywego. |
|
I położy Ahron obie ręce swe na głowę kozła żywego i spowiadać będzie nad nim wszystkie winy synów Israela, i wszystkie wykroczenia ich, we wszystkich grzechach ich, a złoży je na głowę kozła i odeszle go przez umyślnego człowieka na pustynię. |
|
I tak poniesie kozieł ten na sobie wszystkie winy ich na ziemię pustą; i puści on kozła w pustyni. |
|
I wnijdzie Ahron do przybytku zboru i złoży szaty lniane, w które się był przyodział, wchodząc do świątyni, i zostawi je tam. |
|
I skąpie ciało swe wodą na miejscu świętém, i włoży szaty swoje, i wyjdzie, i spełni całopalenie swoje i całopalenie ludu, i rozgrzeszy siebie i lud. |
|
A łój ofiary zagrzesznej puści z dymem na ofiarnicy. |
|
Ten zaś, który zawiódł kozła do Azazela, wypierze szaty swe i wykąpie ciało swoje w wodzie, poczém wejść może do obozu. |
|
A cielca zagrzesznego i kozła zagrzesznego, których krew wniesiona była dla rozgrzeszenia świątyni, wyniosą po za obóz i spalą w ogniu skóry ich, i mięso ich, i nieczystość ich. |
|
A kto je palić będzie, wypierze szaty swe i wykąpie ciało swoje w wodzie, poczém wejść może do obozu. |
|
I niechaj będzie to dla was ustawą wieczną: miesiąca siódmego, dziesiątego tegoż miesiąca dręczyć będziecie dusze wasze i żadnej roboty nie będziecie wykonywali, tak krajowiec, jako i cudzoziemiec, który osiadł w pośród was. |
|
Albowiem w dzień ten rozgrzeszy was, aby uczynić was czystymi; od wszystkich grzechów waszych przed obliczem Wiekuistego czystymi być macie. |
|
Sabbat odpoczynku to dla was, a dręczyć będziecie dusze wasze: ustawa to wieczna. |
|
Rozgrzeszać zaś będzie kapłan, który namaszczony zostanie, a którego ręce upełnomocnione będą, aby piastował kapłaństwo miasto ojca swego; i włoży on szaty lniane, szaty święte, |
|
I oczyści świątynię przenajświętszą, i przybytek zboru, i ofiarnicę oczyści, i kapłanów téż i wszystek lud zgromadzenia rozgrzeszy. |
|
A niechaj będzie to wam ustawą wieczną: rozgrzeszać synów Israela ze wszystkich grzechów ich raz do roku. I uczynił on tak jak rozkazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
|
|
Chapter 17 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz Ahronowi, i synom jego, i wszystkim synom Israela, a powiedz im: oto co rozkazał Wiekuisty, gdy rzekł: |
|
Jeżeliby ktokolwiek z domu Israela zarznął wołu, albo owcę, albo kozę w obozie, albo jeżeliby zarznął po za obozem, - |
|
A do wnijścia przybytku zboru nie przywiódł tego, aby złożyć ofiarę Wiekuistemu przed przybytkiem Wiekuistego, za krew poczytaném to będzie człowiekowi onemu, krew przelał, i wytraconym będzie człowiek ten z pośród ludu swojego. - |
|
Ażeby sprowadzali synowie Israela rzeźne bydło swoje, które zarzynać chcą na polu, i aby przywiedli je przed Wiekuistego, do wnijścia przybytku zboru do kapłana, a zarzynali je jako ofiary opłatne Wiekuistemu. |
|
I pokropi kapłan krwią ofiarnicę Wiekuistego u wejścia do przybytku zboru, a puści z dymem tłuszcz na woń przyjemną Wiekuistemu. |
|
Aby nie ofiarowali już rzeźnego bydła swego kosmaczom, za któremi się uganiają: Ustawą wieczną będzie to dla nich w pokoleniach ich. |
|
A powiesz téż im: jeżeliby kto z domu Israela albo z przychodniów, którzy bawią w pośród nich, przyniósł całopalenie albo ofiarę, |
|
A do wnijścia przybytku zboru nie przywiódłby jej, aby spełnić ją Wiekuistemu; wytraconym będzie człowiek ten z pośród ludu swojego. |
|
Jeżeliby téż kto z domu Israela, albo z przychodniów, którzy bawią w pośród nich, pożywał jakąkolwiek krew: zwrócę wtedy oblicze Moje na osobę krew pożywającą i wytracę ją z pośród ludu jej. |
|
Albowiem dusza ciała we krwi jest, a Ja przeznaczyłem ją wam dla ofiarnicy, ku rozgrzeszaniu dusz waszych, gdyż krew to jest, która duszą rozgrzesza. |
|
Przeto powiedziałem synom Israela: żadna osoba z pośród was nie będzie pożywała krwi, ani przychodzień, który bawi w pośród was, nie będzie pożywał krwi. |
|
Jeżeliby téż kto z synów Israela, albo z przychodniów, którzy bawią w pośród nich, ułowił zwierzynę albo ptaka, którego jeść można: wytoczy wtedy krew jego i pokryje ją ziemią. |
|
Gdyż życie wszelkiego ciała we krwi jego - z duszą jego jest; powiedziałem przeto synom Israela: krwi żadnego ciała nie pożywać wam, gdyż życie wszelkiego ciała we krwi jego jest; ktokolwiek by ją pożywał, wytraconym będzie. |
|
Ktokolwiek by téż jadł padlinę albo ścierwo, tak krajowiec, jako przychodzień, wypierze wtedy szaty swoje i wykąpie się w wodzie, a nieczystym będzie do wieczora, poczém czysty będzie. |
|
A jeżeliby nie wyprał, a ciała swego nie wykąpał, poniesie winę swoję." |
|
|
|
Chapter 18 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadczysz synom Israela i powiesz im: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Według czynów ziemi Micraim, w którejście mieszkali, nie czyńcie, ani według czynów ziemi Kanaan, do której was wiodę, nie czyńcie, a podług ustaw ich nie postępujcie. |
|
Prawa Moje wypełniajcie, a ustaw Moich przestrzegajcie, abyście postępowali podług nich: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Przestrzegajcie tedy ustaw Moich i praw Moich, które spełniając człowiek żyje przez nie: Jam Wiekuisty! |
|
Nikt do którejkolwiek pokrewnej swojej nie przystąpi, aby nagość odkrył: Jam Wiekuisty! |
|
Nagości ojca twojego albo nagości matki twojej nie odkrywaj: matka to twoja; nie odkrywaj nagości jej. |
|
Nagości żony ojca twego nie odkrywaj: nagością to ojca twojego. |
|
Nagości siostry twojej, córki ojca twojego, albo córki matki twojej, urodzonej w domu, albo po za nim, - nie odkrywaj nagości ich. |
|
Nagości córki syna twojego albo córki córki twojej, - nie odkrywaj nagości ich, bo nagość to twoja. |
|
Nagości córki żony ojca twojego, urodzonej z ojca twojego, - siostra to twoja, nie odkrywaj nagości jej. |
|
Nagości siostry ojca twojego nie odkrywaj: pokrewna to ojca twojego. |
|
Nagości siostry matki twojej nie odkrywaj: bo to pokrewna matki twojej. |
|
Nagości brata ojca twojego nie odkrywaj, do żony jego nie zbliżaj się: stryjenka to twoja. |
|
Nagości synowej twojej nie odkrywaj: żona to syna twojego, nie odkrywaj nagości jej. |
|
Nagości żony brata twojego nie odkrywaj: nagość to brata twojego. |
|
Nagości kobiety i córki jej nie odkrywaj; ani córki syna jej, ani córki córki jej nie pojmiesz, abyś odkrył nagość ich: pokrewne to jej; sprosnością to! |
|
Kobiety wraz z siostrą jej nie pojmiesz ku spółzawodnictwu (ich), abyś odkrył nagość jej przy niej, za życia jej. |
|
A do kobiety podczas wydzielania się nieczystości jej nie przystępuj, abyś odkrył nagość jej. |
|
Z żoną przyjaciela twojego nie obcuj, aby ją zapłodnić, aby skalać się nią. |
|
Z potomstwa twego nie oddawaj na ofiarę Molochowi, abyś nie zbezcześcił imienia Boga twojego: Jam Wiekuisty! |
|
Z mężczyzną nie obcuj jako z niewiastą: ohydą to jest! |
|
Z żadném téż zwierzęciem nie obcuj, aby splugawić się niém; kobieta również niech nie stanie przed bydlęciem dla obcowania: ohydne to! |
|
Nie kalajcie się niczém takiém, bo wszystkiém tém skalały się ludy, które wyrzucam przed obliczem waszém. |
|
I skalała się ziemia, i poszukuję winy jej na niej, i wyrzuca ziemia mieszkańców swoich. |
|
Wy tedy przestrzegajcie ustaw Moich i praw Moich, a nie czyńcie żadnych tych ohyd, - ani krajowiec, ani przychodzień, który bawi w pośród was. |
|
Bo wszystkie ohydy te spełniali ludzie tej ziemi, co przed wami byli, a skalaną była ziemia. |
|
Aby nie wyrzuciła i was ziemia, gdybyście ją skalali, jak wyrzuciła lud, co przed wami. |
|
Bo ktokolwiekby popełnił którą ze wszystkich ohyd tych, zatracone będą dusze popełniające to z pośród narodu swojego. |
|
Przestrzegajcie tedy przestrzeżenia Mojego, aby nie postępować podług ustaw ohydnych, podług których postępowano przed wami, i abyście nie kalali się niemi: Jam Wiekuisty, Bóg wasz!" |
|
|
|
Chapter 19 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz całemu zborowi synów Israela, a powiedz im: świętymi bądźcie, bom święty Ja Wiekuisty Bóg wasz! |
|
Bójcie się każdy matki swojej i ojca swojego; a Sabbatów Moich przestrzegajcie: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Nie zwracajcie się ku bałwanom, a bogów litych nie czyńcie sobie: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
A gdy zarzniecie ofiarę opłatną Wiekuistemu; dla uzyskania sobie łaski zarzynajcie ją. |
|
W dzień ofiarowania waszego spożytą będzie i nazajutrz, coby zaś pozostało do dnia trzeciego, na ogniu spaloném będzie. |
|
A gdyby ją spożyto dnia trzeciego, obrzydliwością będzie, nie będzie upodobaną. |
|
Ktoby jadł ją, winę swą poniesie, albowiem świętość Wiekuistego znieważył; i zatraconą będzie dusza ta z pośród narodu swojego. |
|
A gdy zżynać będziecie użątek ziemi waszej, do skraju pola twojego nie wyżynaj, a pokłosia żniwa twego nie podbieraj. |
|
Winnicy téż twojej nie obieraj do szczętu, a co opadło z sadu twojego, nie zbieraj; ubogiemu i cudzoziemcowi zostaw je: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Nie kradnijcie i niezapierajcie się i nie oszukujcie jeden drugiego. |
|
A nie przysięgajcie na imię Moje dla fałszu, abyś zelżył imię Boga twojego: Jam Wiekuisty! |
|
Nie uciskaj bliźniego twego i nie obdzieraj; nie przetrzymuj przez noc płacy najemnika przy sobie do rana. |
|
Nie złorzecz głuchemu, a przed ślepym nie kładź zawady; ale obawiaj się Boga twojego: Jam Wiekuisty! |
|
Nie czyńcie krzywdy w sądzie, nie uwzględniaj osoby biednego, ani uszanuj osoby możnego; sprawiedliwie sądź bliźniego twego. |
|
Nie chodź jako oszczerca w narodzie twoim; nie stań przeciw krwi bliźniego twego: Jam Wiekuisty! |
|
Nie miej w nienawiści brata twojego w sercu twojém; napominać napominaj bliźniego twego, abyś nie ponosił grzechu za niego. |
|
Nie pomstuj, i nie chowaj gniewu za synów narodu twego; a miłuj bliźniego twego jako samego siebie: Jam Wiekuisty! |
|
Ustaw Moich przestrzegajcie; bydła twojego nie spuszczaj w rodzajach różnych, pola twojego nie obsiewaj gatunkiem mieszanym; a w szatę mieszaną z różnorodnej przędzy nie odziewaj się. |
|
A gdyby pan spał z kobietą i obcował z nią, a ona niewolnicą, oddaną mężowi, lecz jeszcze nie wykupioną, albo wolnością jeszcze nie udarowaną; śledztwo niechaj będzie; nie będą zabici, gdyż uwolnioną nie była. |
|
I niech przyniesie swą pokutę Wiekuistemu do wnijścia przybytku zboru, barana na ofiarę pokutną. |
|
I rozgrzeszy go kapłan baranem pokutnym przed obliczem Wiekuistego od grzechu jego, którego się dopuścił, a odpuszczony mu będzie grzech, którego się dopuścił. |
|
A gdy wnijdziecie do ziemi, a zasadzicie jakiekolwiek drzewo spożywne, zostawcie nieobrzynanymi pędy jego, z owocami jego; przez trzy lata pozostaną u was nieobrzynanymi, nie będą jadane. |
|
Roku téż czwartego będzie wszystek owoc jego poświęconym na uroczystości dziękczynne Wiekuistemu. |
|
Roku zaś piątego jadać możecie owoce jego, aby mnożył wam urodzaj swój: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Nie jadajcie wobec krwi; nie zajmujcie się wróżbiarstwem i czarami! |
|
Nie podstrzygajcie kolisto boków głowy waszej, a nie psuj końców brody twojej. |
|
A nacięć dla umarłego nie czyńcie na ciele waszém, i napisów nakłówanych nie nadawajcie sobie: Jam Wiekuisty! |
|
Nie pohańbiaj córki swojej, podając ją wszeteczeństwu, aby nie stała się sprosną ziemia, a nie napełniła się ziemia nierządem. |
|
Sabbatów Moich przestrzegajcie, a świątynię Moję czcijcie: Jam Wiekuisty! |
|
Nie zwracajcie się do zażegnywaczy i znachorów, nie chciejcie kalać się przez nich: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Przed sędziwym powstań, a uszanuj osobę starca, i obawiaj się Boga twego: Jam Wiekuisty! |
|
A gdy zamieszka u ciebie cudzoziemiec, w kraju waszym, nie uciskajcie go! |
|
Jak każdy z krajowców między wami będzie u was cudzoziemiec, zamieszkały przy was, i będziesz go miłował jak samego siebie; gdyż cudzoziemcami byliście na ziemi Micraim: Jam Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
Nie czyńcie krzywdy w sądzie, - ani na mierze, ani na wadze, ani na objętości. |
|
Wagi rzetelne, ciężarki rzetelne, efa rzetelna i hin rzetelny mieć będziecie: Jam Wiekuisty, Bóg wasz, którym wywiódł was z ziemi Micraim! |
|
I tak przestrzegajcie wszystkich ustaw Moich i wszystkich praw Moich, a spełniajcie je: Jam Wiekuisty!" |
|
|
|
Chapter 20 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Synom Israela powiesz: każdy z synów Israela albo z cudzoziemców zamieszkałych w Israelu, który odda z potomstwa swego Molochowi, wydany będzie na śmierć; lud okoliczny niechaj go ukamionuje. |
|
A Ja zwrócę gniewne oblicze Moje na człowieka tego, i wytrącę go z pośród ludu jego, przeto, że z potomstwa swego oddał Molochowi, aby skalać świątynię Moję, i znieważyć imię Moje święte. |
|
A jeżeliby odwrócił lud okoliczny oczy swoje od człowieka tego, gdy odda z potomstwa swego Molochowi, aby go nie zabić, - |
|
Tedy zwrócę Sam gniewne oblicze Moje na człowieka tego i na ród jego, i wytrącę go i wszystkich przeniewierzających się za nim, aby uganiać się za Molochem, - z pośród ludu ich. |
|
Osoba téż, któraby się zwróciła do zażegnywaczy i znachorów, aby uganiać się za nimi, - zwrócę Ja gniewne oblicze Moje na osobę tę i wytrącę ją z pośród ludu jej. |
|
A tak uświęcajcie się i bądźcie świętymi, bom Ja Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
I przestrzegajcie ustaw Moich i spełniajcie je: Jam Wiekuisty, uświęcający was! |
|
Ktokolwiek by złorzeczył ojcu swemu, albo matce swojej, wydany będzie na śmierć: ojcu swemu i matce swej złorzeczył, krew jego na nim! |
|
A kto shańbi kobietę zamężną, kto shańbi żonę bliźniego swego: wydani będą na śmierć hańbiący i shańbiona! |
|
A kto będzie obcował z żoną ojca swego, - nagość ojca swego odkrył: na śmierć wydani będą obydwaj, - krew ich na nich! |
|
A kto będzie obcował z synową swoją, - na śmierć wydani będą obydwaj: kazirodztwo spełnili, - krew ich na nich! |
|
A kto będzie obcował z mężczyzną jako z kobietą, - ohydę spełnili obydwaj: na śmierć wydani będą, krew ich na nich! |
|
A kto pojmie kobietę i matkę jej: sprosność to; ogniem niechaj spalą jego i je, aby nie było sprosności w pośród was! |
|
A kto złączy się z bydlęciem, wydany będzie na śmierć, - bydlę téż zabijcie! |
|
Kobieta téż, która zbliży się do jakiegokolwiek bydlęcia, aby obcować z niém; zabij tedy kobietę i bydlę: na śmierć wydane będą, - krew ich na nich. |
|
A kto pojmie siostrę swoję, córkę ojca swego, albo córkę matki swojej, i ujrzy nagość jej i ona téż ujrzy nagość jego, - skażenie to; wytrąceni niechaj będą w oczach synów ludu swojego: nagość siostry swej odkrył, niechaj poniesie winę swą! |
|
A kto obcować będzie z żoną podczas słabości i odkryje nagość jej; miejsce upływu jej obnażył, ona téż odkryła miejsce upływu krwi swojej, - wytrąceni będą obydwaj z pośród ludu swojego. |
|
Nagości téż siostry matki twej i siostry ojca twego nie odkrywaj; gdyż krewną swoję obnażył, winę swą niechaj poniosą! |
|
A kto będzie obcował ze stryjenką swoją, nagość stryja swego odkrył: grzech swój poniosą, - bezdzietni umrą! |
|
A kto pojmie żonę brata swojego, zakała to: nagość brata swego odkrył, - bezdzietni zostaną. |
|
I tak przestrzegajcie wszystkich ustaw Moich i wszystkich praw Moich, i spełniajcie je, aby nie wyrzuciła was ziemia, do której was wiodę, dla zamieszkania w niej. |
|
A nie postępujcie podług ustaw narodu, który wypędzam przed obliczem waszém; bo wszystko to czynili i zmierziłem ich sobie. |
|
I rzekłem wam: wy odziedziczycie ziemię ich, a wam ją oddam, abyście odziedziczyli ją, ziemię opływającą mlekiem i miodem. Jam Wiekuisty, Bóg wasz, który wyróżniłem was z pośród ludów! |
|
A tak rozróżniajcie między bydłem czystém a nieczystém i między ptactwem nieczystém a czystém, a nie splugawiajcie dusz waszych bydłem i ptactwem i czemkolwiek, co się porusza na ziemi, które wyróżniłem, aby je poczytać za nieczyste dla was. |
|
I będziecie Mi świętymi, bom święty Ja, Wiekuisty, i wyróżniłem was z pośród ludów, abyście byli Moimi. |
|
A mąż albo niewiasta, jeżeli będzie u nich wieszczbiarstwo albo znachorstwo, wydani będą na śmierć, kamieniami ukamionują ich, krew ich na nich!" |
|
|
|
Chapter 21 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza: "Oświadcz kapłanom, synom Ahrona i powiedz im: przy osobie zmarłej niechaj nikt z nich się nie zanieczyści w pośród współplemieńców swoich. |
|
A tylko przy krewnym najbliższym swoim, przy matce i ojcu, przy synu, córce i bracie swym. |
|
I téż przy siostrze swej, dziewicy najbliższej sobie, która nie była zamężną, przy niej zanieczyścić się może. |
|
Nie zanieczyści się jako przełożony wśród współplemieńców swoich, aby znieważyć siebie. |
|
Nie będą wystrzygali strzyżyny na głowie swojej, a boków brody swej golić nie będą, a na ciele swojém nie poczynią nacięć. |
|
Świętymi będą Bogu swojemu i nie znieważą imienia Boga swego; albowiem ogniowe ofiary Wiekuistego, chléb Boga swojego, przynoszą oni; przeto świętymi być winni! |
|
Kobiety rozpustnej albo zniesławionej pojmować nie będą; kobiety téż porzuconej przez męża nie pojmować im; bo świętym każdy z nich Bogu swojemu. |
|
I tak zachowuj go w świętości, gdyż chléb Boga twego on przynosi; świętym będzie u ciebie, bom święty Ja Wiekuisty, uświęcający was! |
|
A gdyby córka kapłana shańbiła się wszeteczeństwem, ojca swego shańbiła: ogniem spaloną będzie. |
|
Kapłan téż najwyższy z pomiędzy braci swej, na głowę którego wylany olej namaszczenia, i którego dłoń upełnomocniono, aby wkładał szaty, głowy swojej nie obnaży, i szat swoich nie rozedrze. |
|
I do żadnych osób zmarłych nie przystąpi; przy ojcu i przy matce swej nie zanieczyści się. |
|
A ze świątyni nie wyjdzie i nie znieważy świątyni Boga swojego; gdyż uświęcenie olejem namaszczenia Boga jego jest na nim. Jam Wiekuisty! |
|
Kobietę téż w dziewiczości jej pojmie. |
|
Wdowy, albo rozwódki, albo zniesławionej, albo nierządnicy, żadnej z tych nie pojmie; lecz tylko dziewicę z pośród współplemieńców swoich pojmie sobie za żonę. |
|
Aby nie sponiewierał nasienia swego w pośród współplemieńców swoich: bom Ja Wiekuisty, który go poświęcam!" |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz Ahronowi i powiedz: Nikt z potomstwa twego w pokoleniach ich, któryby był ułomnym, niechaj nie przystępuje, aby przynosił chléb Boga swojego. |
|
Żaden bowiem mąż, któryby ułomnym był, przystępować nie powinien: ani ślepy, ani chromy, ani płaskonosy, ani potworny. |
|
Ani taki, któryby miał złamaną nogę, albo złamaną rękę. |
|
Ani garbaty, ani suchotnik, ani z bielmem na oku, ani krostowaty, ani strupowaty, ani z uszkodzoném jądrem. |
|
Żaden z potomstwa Ahrona kapłana, któryby ułomnym był, niechaj nie przystępuje, aby przynosił ogniowe ofiary Wiekuistemu: ułomnym jest, nie przystąpi, aby przynosił chléb Boga swojego! |
|
Chléb jednak Boga swojego zarówno z rzeczy najświętszych jak i świętych jadać może. |
|
Wszakże za zasłonę nie wnijdzie, i do ofiarnicy nie przystąpi, bo wada na nim; a niechaj nie znieważy świętości Moich, bo Ja Wiekuisty, poświęcam je." |
|
I powiedział to Mojżesz Ahronowi i synom jego i wszystkim synom Israela. |
|
|
|
Chapter 22 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Powiedz Ahronowi i synom jego, aby się powstrzymywali od świętości synów Israela, a nie znieważali świętego imienia Mojego w tém, co mi oni poświęcają: Jam Wiekuisty! |
|
Powiedz im: w pokoleniach waszych - ktokolwiekby ze wszystkiego potomstwa waszego przystąpił do świętości, które poświęcają synowie Israela Wiekuistemu, gdy nieczystość jego na nim: wytrąconą będzie dusza ta z przed oblicza Mojego: Jam Wiekuisty! |
|
Ktokolwiekby z rodu Ahrona trędowatym był, albo na upławy cierpiącym, świętości pożywać nie będzie, póki się nie oczyści. Ktoby téż dotknął się kogokolwiek, który przez zmarłego zanieczyszczonym został, albo człowieka, z którego upływa nasienie, - |
|
Także ktoby dotknął się jakiegokolwiek gadu, przez któryby się spługawił, albo człowieka, przez któregoby się zanieczyścił, jakakolwiekby była nieczystość jego; |
|
Ten, któryby się dotknął tego, nieczystym będzie do wieczora, i pożywać nie będzie ze świętości, póki nie wykąpie ciała swego w wodzie. |
|
A po zachodzie słońca czystym będzie; poczém pożywać może ze świętości, bo to pożywienie jego. |
|
Padliny ni ścierwa jadać nie będzie, aby się tém nie skalał: Jam Wiekuisty! |
|
A niechaj przestrzegają przestrzeżenia Mojego, aby nie ponieśli przez nie grzechu i nie pomarli w nim, gdy znieważą je: Jam Wiekuisty, który uświęcam ich! |
|
Żaden téż postronny nie będzie jadał świętości; zamieszkały u kapłana, ani najemnik, nie będzie jadał świętości. |
|
Jeżeliby zaś kapłan nabył człowieka, jako nabytek za pieniądze swoje; to ten jadać je może; zrodzeni téż w domu jego jadać mogą chléb jego. |
|
Gdyby zaś córka kapłana wyszła za męża postronnego, wtedy ona podniesionych świętości jadać nie będzie. |
|
Córka wszakże kapłana, gdyby została wdową albo rozwódką, a dzieci nie miała, a wróciłaby do domu ojca swego jako w młodości swojej była, - wtedy z chleba ojca swego jadać może; żaden jednak postronny jadać zeń nie będzie. |
|
A jeżeliby kto spożył świętość przez pomyłkę; nadda piątą część do tego i zwróci kapłanowi świętość, |
|
I tak niechaj nie znieważają świętości synów Israela, które podnoszą Wiekuistemu, - |
|
A nie naprowadzają na siebie winy występku, jadając świętości ich; bom Ja Wiekuisty, który uświęcam ich." |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz Ahronowi i synom jego i wszystkim synom Israela, a powiedz im: Jeżeliby ktokolwiek z domu Israela, albo z cudzoziemców w Israelu, przyniósł ofiarę swą, - czy to jaka objata ich, czy ofiara dobrowolna, - którą przynoszą Wiekuistemu na całopalenie; |
|
To niechaj, aby uzyskać wam upodobanie, zdrową będzie, samcem, z rogacizny, z owiec albo z kóz. |
|
Coby miało na sobie wadę, nie będziecie przynosili; bo nie uzyska to wam upodobania. |
|
A jeżeli kto przyniesie ofiarę opłatną Wiekuistemu, wyznaczywszy ją na spełnienie objaty, albo na dobrowolny dar z rogacizny albo z trzody: to zdrową być powinna, aby być przyjemną; żadnej wady nie będzie na niej. |
|
Ślepego, albo ułomnego, albo okaleczonego, albo wrzodami pokrytego, albo krostawego, albo strupowatego, nie przynoście takich Wiekuistemu, ani na ofiarę ogniową składajcie ich na ofiarnicę Wiekuistego. |
|
Wołu téż albo jagnię, potworne albo skarłowaciałe, jako ofiarę dobrowolną przynieść je możesz, ale jako objata przyjętém to nie będzie. |
|
A któreby miało jądro zgniecione, rozbite, oderwane albo wyrznięte, nie przynoście Wiekuistemu, - i na ziemi waszej nie uczynicie tego. |
|
I z ręki cudzoziemca nie będziecie przynosili w dar Bogu waszemu ze wszystkich tych; bo okaleczenie na nich, wadę mają, nie będą przyjęte od was z upodobaniem." |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Cielę, albo jagnię, albo koźlę, gdy się urodzi, niech zostanie siedm dni przy matce swojej; od ósmego zaś dnia i nadal przyjętém być może na ofiarę ogniową Wiekuistemu. |
|
Wołu téż, albo owcy, jego wraz z płodem jego, nie zarzynajcie dnia jednego! |
|
A gdy zarzniecie ofiarę dziękczynienia Wiekuistemu, to dla uzyskania sobie upodobania zarzynajcie ją. |
|
Tegoż dnia spożytą będzie; nie zostawicie z niej nic do rana: Jam Wiekuisty! |
|
I tak przestrzegajcie przykazań Moich i spełniajcie je: Jam Wiekuisty! |
|
I nie znieważajcie imienia Mojego świętego, - abym był święcony w pośród synów Israela; Ja Wiekuisty, który uświęcam was, - |
|
Który wywiódł was z ziemi Micraim, abym był wam Bogiem: Ja Wiekuisty!" |
|
|
|
Chapter 23 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz synom Israela a powiedz im: uroczystości Wiekuistego, w których obwieszczać będziecie zgromadzenia świąteczne - oto uroczystości Moje: |
|
Sześć dni będzie wykonywana robota, a dnia siódmego - Sabbat, wielki odpoczynek, - zgromadzenie świąteczne, żadnej roboty nie wykonywajcie; Sabbat to Wiekuistego we wszystkich siedzibach waszych. |
|
Oto uroczystości Wiekuistego, zgromadzenia świąteczne, które obwieszczać macie w czasie swoim. |
|
Miesiąca pierwszego, czternastego tegoż miesiąca, ku wieczorowi: Pesach Wiekuistemu. |
|
A piętnastego dnia tegoż miesiąca święto przaśników Wiekuistemu. Przez siedm dni przaśniki jadać będziecie. |
|
Dnia pierwszego zgromadzenie świąteczne będzie u was; żadnej pracy uciążliwej nie wykonywajcie. |
|
A składajcie ofiary ogniowe Wiekuistemu przez siedm dni; siódmego zaś dnia - zgromadzenie świąteczne; żadnej pracy uciążliwej nie wykonywajcie!" |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz synom Israela a powiedz im: Gdy wnijdziecie do ziemi, którą oddaję wam, a zżynać będziecie użątek jej; przyniesiecie tedy snop z pierwocin użątku waszego do kapłana; |
|
I przedstawi on snop przed obliczem Wiekuistego, aby uzyskać dla was upodobanie; nazajutrz po święcie przedstawi go kapłan. |
|
Wy zaś przygotujecie w dzień przedstawienia przez was snopu, jagnię zdrowe, roczne, na całopalenie Wiekuistemu. |
|
A przytém - ofiary jego śniednej, - dwie dziesiąte efy przedniej mąki, zaczynionej oliwą, na ofiarę ogniową Wiekuistemu, na woń przyjemną, a zalewki do niego, - wina czwartą część hinu. |
|
A żadnego chleba, prażonych ziarn, i świeżych kłosów nie będziecie jadali, aż po sam dzień, w którym przyniesiecie ofiarę Bogu waszemu: ustawa to wieczna w pokoleniach waszych, we wszystkich siedzibach waszych. |
|
I liczyć sobie będziecie od drugiego dnia święta, - od dnia, któregoście przynieśli snop przedstawienia, siedm tygodni - pełnych być powinno. |
|
Aż do dnia następującego po siódmym tygodniu odliczycie pięćdziesiąt dni, a wtedy złożycie ofiarę śniedną nową Wiekuistemu. |
|
Z siedzib waszych przyniesiecie dwa chleby przedstawienia; z dwóch dziesiątych efy przedniej mąki będą; z zakisem upieczone być powinny: pierwociny to Wiekuistemu. |
|
A przyniesiecie z tym chlebem siedm jagniąt zdrowych, rocznych, i cielca jednego, i baranów dwa; będą one całopaleniem Wiekuistemu, wraz z ofiarą ich śniedną i zalewkami ich, - ofiarą ogniową na woń przyjemną Wiekuistemu. |
|
Przygotujecie téż kozła jednego na ofiarę zagrzeszną i dwa jagnięta roczne na ofiarę opłatną. |
|
I przedstawi je kapłan wraz z chlebami pierwocin, jako przedstawienie przed Wiekuistym, razem z dwoma jagniętami: poświęconém to będzie Wiekuistemu dla kapłana. |
|
I ogłosicie dnia tego, aby zgromadzenie świąteczne było u was; żadnej roboty uciążliwej nie wykonywajcie: ustawa to wieczna we wszystkich siedzibach waszych, w pokoleniach waszych. |
|
A gdy zżynać będziecie użątek ziemi waszej, do skrajów pola twojego nie wyżynaj, a pokłosia żniwa twego nie podbieraj, ubogiemu i cudzoziemcowi zostaw je: Jam Wiekuisty, Bóg wasz!" |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz synom Israela i powiedz: miesiąca siódmego, pierwszego tegoż miesiąca, będzie u was święto uroczyste, przypominanie trąbą, zgromadzenie świąteczne: |
|
Żadnej roboty uciążliwej nie wykonywajcie, a składajcie ofiarę ogniową Wiekuistemu." |
|
Rzekł téż Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Dziesiątego wszakże tegoż miesiąca siódmego, - dzień przebaczenia: zgromadzenie świąteczne będzie u was; a będziecie udręczali dusze wasze i złożycie ofiarę ogniową Wiekuistemu. |
|
A żadnej roboty wykonywać nie będziecie w tenże dzień; bo dzień to przebaczenia, aby uzyskać przebaczenie dla was, przed obliczem Wiekuistego, Boga waszego! |
|
A wszelka dusza, któraby nie udręczała się dnia tego, wytrąconą niechaj będzie z ludu swojego. |
|
Wszelka téż dusza, któraby wykonała jakąkolwiek robotę w tenże dzień, wytrącę duszę tę z pośród ludu jej. |
|
Żadnej roboty nie wykonywajcie: ustawa to wieczna w pokoleniach waszych, we wszystkich siedzibach waszych. |
|
Sabbat - wielki odpoczynek to u was, i udręczać będziecie dusze wasze: dziewiątego tegoż miesiąca wieczorem; od wieczora do wieczora święcić będziecie Sabbat wasz!" |
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
Oświadcz synom Israela i powiedz: od piętnastego dnia tegoż miesiąca siódmego, - święto szałasów - przez siedm dni, Wiekuistemu. |
|
Dnia pierwszego - zgromadzenie świąteczne; żadnej roboty uciążliwej wykonywać nie będziecie. |
|
Przez siedm dni składać będziecie ogniowe ofiary Wiekuistemu; dnia ósmego - zgromadzenie świąteczne będzie u was, i złożycie ofiarę ogniową Wiekuistemu, świętowanie to, - żadnej roboty uciążliwej nie wykonacie. |
|
Oto uroczystości Wiekuistego, w których obwieszczać będziecie zgromadzenia świąteczne, ażeby składać ofiary ogniowe Wiekuistemu: całopalenia i ofiary śniedne, ofiary bite i zalewki, każdą w dzień swój. |
|
Oprócz sabbatów Wiekuistego, i oprócz darów waszych, i oprócz wszystkich objat waszych i oprócz wszystkich dobrowolnych podarków waszych, które składać będziecie Wiekuistemu. |
|
Wszakże piętnastego dnia miesiąca siódmego, gdy zbierzecie plon ziemi, obchodzić wam uroczystość Wiekuistemu przez siedm dni: dnia pierwszego święto uroczyste, i dnia ósmego święto uroczyste. |
|
I weźmiecie sobie dnia pierwszego owoc drzewa hadar, pąki palmowe, gałązki drzewa rozłożystego i wierzbiny porzeczne, i weselcie się przed Wiekuistym, Bogiem waszym, przez siedm dni. |
|
I tak obchodzić wam to święto Wiekuistego przez siedm dni do roku: ustawa to wieczna w pokoleniach waszych. Miesiąca siódmego obchodzić je będziecie. |
|
W szałasach mieszkać będziecie przez siedm dni; każdy krajowiec w Israelu mieszkać będzie w szałasach. |
|
Aby wiedziały pokolenia wasze, że w szałasach osadziłem synów Israela, gdym wywiódł ich z ziemi Micraim - Ja Wiekuisty, Bóg wasz!" |
|
I wygłosił Mojżesz uroczystości Wiekuistego synom Israela. |
|
|
|
Chapter 24 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Rozkaż synom Israela, aby przynosili tobie oliwy z oliwnika, czystej, wytłoczonej, dla oświetlania, dla palenia świateł ustawicznie. |
|
Zewnątrz zasłony (arki) świadectwa, w przybytku zboru, ustawiać je będzie Ahron od wieczora aż do rana przed obliczem Wiekuistego ustawicznie: ustawa to wieczna w potomstwie waszém. |
|
Na świeczniku szczerozłotym ustawiać ma lampy przed obliczem Wiekuistego ustawicznie. |
|
Weźmiesz téż mąki przedniej a upieczesz z niej dwanaście kołaczy, - z dwóch dziesiątych efy będzie kołacz każdy; |
|
I ułożysz je w dwa rzędy, po sześć w rzędzie - na stole szczerozłotym przed obliczem Wiekuistego. |
|
Nadasz téż na każdy rząd kadzidła czystego, a będzie to przy chlebie ofiarą wspomnienia, ofiarą ogniową Wiekuistemu. |
|
Każdego Sabbatu należy układać je przed Wiekuistym zawsze; od synów Israela, jako przymierze wieczne. |
|
A będzie to dla Ahrona i dla synów jego, a jadać to będą w miejscu świętém, gdyż świętem świętości to dla niego z ogniowych ofiar Wiekuistego, ustawą wieczną. |
|
I wystąpił syn niewiasty Israelskiej, będący jednak synem męża Micrejskiego, między synów Israelskich, i pokłócili się w obozie, - syn owej niewiasty Israelskiej z mężem Israelskim. |
|
I złorzeczył syn owej niewiasty Israelskiej imieniu Boga i bluźnił. I sprowadzili go do Mojżesza. A imię matki jego - Szelomith, córka Dybrego, z pokolenia Dan. |
|
I podali go pod straż, póki nie oznaczą im stosownie do orzeczenia Wiekuistego. |
|
Tedy rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Wyprowadź bluźniercę po za obóz, i niech włożą wszyscy, którzy to słyszeli, ręce swe na głowę jego, i niech ukamionuje go cały zbór. |
|
Synom zaś Israela powiesz tak: Ktokolwiekby bluźnił Bogu swojemu, poniesie grzech swój. |
|
A ktoby złorzeczył imieniu Wiekuistego, wydany będzie na śmierć; ukamionować ukamionuje go zbór cały, - tak cudzoziemiec jako krajowiec, gdyby złorzeczył imieniu Boga, na śmierć wydany będzie. |
|
Ktoby téż zabił jakąkolwiek istotę ludzką, na śmierć wydany będzie. |
|
A ktoby zabił bydlę, zapłaci za nie; bydlę za bydlę. |
|
A ktoby przyprawił o kalectwo bliźniego swego, jako uczynił, tak niech mu się stanie. |
|
Złamanie - za złamanie, oko - za oko, ząb - za ząb: jako on zadał kalectwo człowiekowi, tak i jemu niech zadaném będzie. |
|
I tak, ktoby zabił bydlę, zapłaci za nie; a ktoby zabił człowieka, wydany będzie na śmierć. |
|
Prawo jednakie będzie u was; cudzoziemiec jako krajowiec będzie: bom Ja Wiekuisty, Bóg wasz!" |
|
I powiedział to Mojżesz synom Israela; i wyprowadzili bluźniercę po za obóz i ukamionowali go kamieniami. I uczynili synowie Israela jako przykazał Wiekuisty Mojżeszowi. |
|
|
|
Chapter 25 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza u góry Synai, tak: |
|
"Oświadcz synom Israela a powiedz im, gdy wnijdziecie do ziemi, którą oddaję wam, wtedy obchodzić ma ziemia Sabbat Wiekuistemu. |
|
Przez sześć lat obsiewaj pole twoje, i przez sześć lat obrzynaj winnicę twą, i zbieraj plony jej. |
|
Ale roku siódmego odpoczynek, wielki odpoczynek niechaj będzie dla ziemi, Sabbat Wiekuistemu. |
|
Samorodnego plonu żniwa twego nie zżynaj, a gron nieobrzynanych winorośli twoich nie zbieraj: rok wypoczynku niechaj ma ziemia. |
|
I pozostanie wam sobotni plon ziemi na pokarm, tobie, i słudze twojemu, i służebnicy twej i najemnikowi twemu, i przysiedleńcowi twojemu, zamieszkałemu przy tobie. |
|
Bydłu zaś twojemu, i zwierzętom, które na ziemi twojej, niechaj służy wszystek plon jej na pokarm. |
|
Poczém naliczysz sobie siedm lat odpoczynku, - po siedm lat siedm kroć, - aby uczynił ci czas siedmiu lat odpoczynku czterdzieści i dziewięć lat. |
|
I każesz uderzyć w surmę miesiąca siódmego, dziesiątego dnia miesiąca; w dzień przebaczenia każecie uderzyć w surmę po całej ziemi waszej. |
|
I poświęcicie rok pięćdziesiąty, a ogłosicie wolność na ziemi wszystkim mieszkańcom jej: jubileuszem będzie on dla was; i wrócicie każdy do posiadłości swojej i każdy do rodziny swojej powróci. |
|
Jubileuszem ma być ten rok pięćdziesiąty dla was: nie siejcie ani zżynajcie samorodnego plonu w nim, ani obierajcie nieobrzynanych winorośli w nim! |
|
Bo jubileuszem jest, święty będzie wam; wprost z pola plon jego pożywać będziecie. |
|
W tym to roku jubileuszowym wrócicie - każdy - do posiadłości swojej. |
|
A gdy będziesz sprzedawał pole bliźniemu twojemu, albo je kupował od bliźniego twojego, nie oszukujcie jeden drugiego! |
|
Według liczby lat po jubileuszu kupisz od bliźniego twojego; według liczby lat plonów sprzeda on tobie. |
|
W miarę powiększenia się lat tych, powiększysz mu cenę, a w miarę zmniejszenia się lat tych, umniejszysz mu cenę, - bo liczbę plonów on sprzedaje tobie. |
|
A nie oszukujcie jeden drugiego, lecz obawiaj się Boga twojego; bom Ja Wiekuisty, Bóg wasz! |
|
A gdy będziecie spełniali ustawy Moje, a praw Moich przestrzegali, spełniając je, zamieszkacie na ziemi bezpiecznie. |
|
I wydawać będzie ziemia owoc swój, a pożywać będziecie do syta, i zamieszkacie bezpiecznie na niej. |
|
A gdybyście rzekli: "cóż nam jeść roku siódmego? wszak nie będziemy sieli, ani zbierali plonów naszych?" |
|
Oto zeszlę wam błogosławieństwo Moje roku szóstego, aby przyniósł plon na trzy lata. |
|
I będziecie sieli roku ósmego, a jeść będziecie z plonu łońskiego - do roku dziewiątego; póki nie przyjdzie plon jego, jadać będziecie łoński. |
|
Ziemia zaś nie będzie sprzedawana na wieczność; bo Moją ziemia, bo wyście przychodnie i przysiedleńcy u Mnie. |
|
Na całej ziemi władania waszego wyzwolenie dajcie dla ziemi! |
|
Gdyby podupadł brat twój, a sprzedałby co z posiadłości swojej, przyjdzie wtedy krewny jego najbliższy mu i wykupi co sprzedał brat jego. |
|
Jeżeliby zaś kto nie miał wyzwalającego, a osięgnąć by mogła ręka jego i stałoby go na wykupno; |
|
To niech odliczy lata od sprzedaży swojej, a spłaci pozostałe temu, któremu sprzedał, i tak wróci do posiadłości swojej. |
|
Gdyby go jednak nie stało na tyle, aby go spłacić mógł, wtedy niechaj pozostanie sprzedaż w ręku nabywcy do roku jubileuszowego, wyjdzie zaś w roku jubileuszowym, a on wróci do posiadłości swojej. |
|
Jeżeliby téż kto sprzedał dom mieszkalny w mieście murem otoczoném: to prawo wykupu mu służy do upływu roku sprzedaży; w przeciągu roku służy mu prawo wykupu. |
|
A gdyby wykupionym nie został do końca roku całego, wtedy pozostanie ów dom w mieście opatrzoném murem na zawsze przy nabywcy swoim, dziedzicznie, nie wyjdzie w jubileuszu. |
|
Domy wszakże po wsiach nie otoczonych murem dokoła, narówni z polem ziemi poczytywane będą; prawo wykupu im służy, a w jubileuszu wyzwalają się. |
|
Miasta téż Lewitów, domy w miastach ich dziedzicznych, - prawo wykupu każdego czasu służy Lewitom. |
|
A cokolwiekby wykupiono u Lewitów, wyzwala się również w jubileuszu - sprzedany dom lub miejska posiadłość - gdyż domy miast lewickich - to własność ich w pośród synów Israela. |
|
I pole téż w obwodzie miast ich sprzedawaném być nie może, bo dziedzictwem wieczném to ich. |
|
Gdyby podupadł brat twój, a zachwiała się dłoń jego przy tobie, podeprzyj go, czy to przychodzień, czy osiadły, niechaj żyje przy tobie. |
|
Nie bierz od niego lichwy, ani przyrostu, a bój się Boga twojego, aby żył brat twój przy tobie. |
|
Pieniędzy twoich nie dawaj mu na lichwę, a dla przyrostu nie oddawaj mu żywności twojej. |
|
Jam Wiekuisty Bóg wasz, którym wywiódł was z ziemi Micraim, abym oddał wam ziemię Kanaan, a był wam Bogiem. |
|
Jeżeliby téż podupadł brat twój przy tobie, a zaprzedał ci się, nie obarczaj go służbą niewolniczą. |
|
Jako najemnik, jako przysiedleniec, niechaj będzie przy tobie, aż do roku jubileuszowego niechaj służy u ciebie. |
|
A wtedy odejdzie od ciebie on i dzieci jego z nim a wróci do rodziny swojej, i do dziedzictwa ojców swoich wróci. |
|
Albowiem słudzy to Moi, których wywiodłem z ziemi Micraim; nie będą sprzedawani, jako się sprzedaje niewolników. |
|
Nie władaj nim z surowością, a bój się Boga twojego! |
|
Niewolnik zaś i niewolnica twoja, których mieć możesz, - z narodów, które w około was, od nich możecie kupować niewolnika i niewolnicę. |
|
Również z pośród dzieci przysiedleńców zamieszkałych przy was możecie kupować, i z plemienia ich, które u was, które zrodzili na ziemi waszej, oni téż mogą być własnością waszą. |
|
I możecie przekazywać ich w dziedzictwie synom waszym po was, aby je posiadali jako własność, na zawsze posługiwać się nimi możecie. A nad braćmi waszymi, synami Israela, jeden nad drugim niechaj nie włada z surowością. |
|
A gdyby przychodzień albo przysiedleniec doszedł do zamożności przy tobie a podupadł brat twój przy nim i zaprzedał się przychodniowi czy przesiedleńcowi u ciebie, albo potomkowi z plemienia przychodnia, - |
|
To po sprzedaniu się służy mu prawo wykupu; którykolwiek z braci jego go wykupi. |
|
Czy stryj jego, czy syn stryja jego go wykupi, czy téż który z bliższych krewnych z rodziny jego go wykupi, albo, gdyby go stać było na to, sam się wykupi. |
|
A niechaj obliczy się z nabywcą swoim od roku, w którym mu się zaprzedał, do roku jubileuszowego, aby pieniądze, za które się zaprzedał, zwrócone mu zostały według liczby lat; jako czasowy najemnik niechaj będzie u niego. |
|
Jeżeliby jeszcze wiele zostawało lat, w stosunku do nich zwróci okup swój z pieniędzy, za które kupiony był. |
|
A jeżeliby mało zostawało lat do roku jubileuszowego, to niechaj mu je zaliczy; w stosunku do lat swoich niechaj zwróci okup swój. |
|
Jako najemnik doroczny niechaj będzie u niego, nie będzie władał nim surowo w oczach twoich. |
|
A gdyby nie był wykupiony w ten sposób, tedy odejdzie w roku jubileuszowym sam i dzieci jego z nim. |
|
Albowiem Moimi sługami są synowie Israela, słudzy to Moi, których wywiodłem z ziemi Micraim. Ja Wiekuisty, Bóg wasz. |
|
|
|
Chapter 26 |
|
|
|
Nie róbcie sobie bałwanów, a bożków litych i posągów nie stawiajcie sobie, a kamieni rytych nie kładźcie w ziemi waszej, aby korzyć się na nich; bom Ja Wiekuisty, Bóg wasz. |
|
Sabbatów Moich przestrzegajcie, a świątynię Moję czcijcie: Jam Wiekuisty. |
|
Jeżeli podług ustaw Moich postępować, a przykazań Moich przestrzegać, a pełnić je będziecie, - |
|
Tedy dam wam deszcze w czasie swoim, i wyda ziemia plon swój, a drzewo polne wyda owoc swój. |
|
I starczy wam młoćba do winobrania, a winobranie do wysiewu, i pożywać będziecie chléb swój do syta, i zamieszkacie bezpiecznie na ziemi waszej. |
|
I ustanowię pokój na ziemi, i spoczywać będziecie, a nikt nie wystraszy; wyplenię téż zwierzęta dzikie z ziemi, a miecz nie przejdzie po ziemi waszej. |
|
I ścigać będziecie wrogów waszych i padną przed wami od miecza. |
|
I ścigać będzie pięciu z was stu, a stu z was dziesięć tysięcy ścigać będzie, i padną wrogi wasze przed wami od miecza. |
|
I zwrócę się ku wam, i rozplenię was, i rozmnożę was i utwierdzę przymierze Moje z wami. |
|
I pożywać będziecie zboże łońskie, zaprzeszłoroczne, a łońskie dla nowego uprzątać będziecie. |
|
I ustanowię przybytek Mój w pośród was, a nie odtrąci was dusza Moja. |
|
I będę ustawicznie chodził w pośród was, i będę wam Bogiem, a wy będziecie Mi ludem. |
|
Jam Wiekuisty, Bóg wasz, którym wywiódł was z ziemi Micrejczyków, abyście nie zostali niewolnikami ich, i skruszyłem sworzenie jarzma waszego, a prowadziłem was z czołem podniesioném. |
|
Jeżelibyście zaś nie usłuchali Mnie, i nie pełnili wszystkich przykazań tych, - |
|
Jeżeli ustawami Mojemi wzgardzicie, a prawa Moje odtrąci dusza wasza, żebyście nie pełnili wszystkich przykazań Moich, naruszając przymierze Moje; |
|
Tedy i Ja uczynię to wam: nawiodę na was trwogę, wycieńczenie i gorączkę, które pożerają oczy, i omdlałą czynią duszę, a siać będziecie daremnie nasiona wasze, i spożyją je wrogi wasze. |
|
I zwrócę oblicze Moje na was, i porażeni będziecie przed wrogami waszymi, i władać wami będą nieprzyjaciele wasi, i będziecie pierzchali, choć was nikt nie będzie ścigał. |
|
A jeżeli pomimo to nie posłuchacie Mnie: tém silniej karać was będę, siedmkroć za grzechy wasze. |
|
I złamię wyniosłość mocy waszej, i uczynię niebo wasze jako żelazo, a ziemię waszę jako kruszec. |
|
I wyczerpywać się będzie daremnie siła wasza, i nie wyda ziemia wasza plonu swego, a drzewo ziemi nie wyda owocu swego. |
|
A jeżeli pomimo to postępować będziecie na przekór Mnie, a nie zechcecie Mnie słuchać, pomnożę wtedy klęski wasze, siedmkroć, w miarę grzechów waszych. |
|
I puszczę na was zwierzęta dzikie i pozbawią was dzieci, i wyniszczą dobytek wasz i wyplenią was, i opustoszeją drogi wasze. |
|
A jeżeli i tém się nie ukorzycie Mi i postępować będziecie na przekór Mnie, |
|
Postępować téż będę i Ja na przekór wam, a razić was będę i Ja siedmkroć za grzechy wasze. |
|
I sprowadzę na was miecz, który pomstę wywrze za przymierze; i zbiegniecie się do miast waszych, ale zeszlę zarazę między was, - a podani będziecie w moc wroga. |
|
Gdy złamię wam podporę chleba, będą piekły dziesięć niewiast chléb wasz w piecu jednym, i oddawać wam chléb wasz pod wagą, i będziecie jedli, a nie nasycicie się. |
|
A jeżeli i pomimo to nie usłuchacie Mnie, a postępować będziecie na przekór Mnie: |
|
Wtedy postąpię z wami w zapalczywości na przekór wam, i karcić was będę téż i Ja siedmkroć za grzechy wasze. |
|
I pożerać będziecie ciało synów waszych, i ciało córek waszych pożerać będziecie. |
|
I zburzę wyżyny wasze, i rozwalę wasze posągi słońca, i rzucę trupy wasze na szczątki bałwanów waszych, i odtrąci was dusza Moja. |
|
I obrócę miasta wasze w pustkowie i opustoszę świątynie wasze i nie przyjmę wdzięcznej wonności waszej. |
|
I spustoszę ziemię, że zdumieją się nad nią wrogi wasze, które osiądą na niej. |
|
Was zaś rozproszę między narody i obnażę za wami miecz, a będzie ziemia wasza pustynią, a miasta wasze pozostaną rumowiskiem. |
|
Wtedy uczyni zadość ziemia Sabbatom swoim po wszystkie dni opustoszenia swego, gdy będziecie w ziemi wrogów waszych; wtedy odpocznie ziemia i zaspokoi Sabbaty swoje. |
|
Po wszystkie dni opustoszenia swego odpoczywać będzie, ile nie odpoczywała w Sabbaty wasze, gdyście wy mieszkali na niej. |
|
A na pozostałych z was - nawiodę lękliwość w serca ich, na ziemi wrogów ich, że gnać ich będzie szmer liścia opadłego, i będą uciekali jako przed mieczem, i padną, choć nikt nie będzie ścigał. |
|
I padać będą jeden na drugiego, jakby od miecza, choć nikt nie ściga; a nie będzie wam ostoju przed wrogami waszymi. |
|
I poginiecie między narodami i pożre was ziemia wrogów waszych. |
|
A pozostali z pośród was wyniszczeją za winy swoje w ziemiach wrogów waszych, i za winy téż ojców swoich wraz z nimi wyniszczeją. |
|
Jeżeli wtedy wyznawać będą winę swoję i winę ojców swoich, że za przeniewierstwo ich, którém przeniewierzyli się Mnie, i za to, że postępowali ze mną w przekorze, |
|
I Ja téż postępowałem z nimi w przekorze, i zawiodłem ich do ziemi wrogów ich; gdyby wtedy ukorzyło się serce ich nieobrzezane, a zadość uczynili za winę swoję: |
|
Wspomnę wtedy na przymierze Moje z Jakóbem, i na przymierze Moje z Ic'hakiem i na przymierze Moje z Abrahamem wspomnę, i na ziemię wspomnę. |
|
Ale ziemia musi być opuszczoną przez nich i zadość uczynić Sabbatom swoim podczas opustoszenia swego po nich; muszą oni zadosyć uczynić za winy swoje, ponieważ prawa Moje porzucili, a ustawy Moje odtrąciła dusza ich. |
|
Ale z tém wszystkiém, kiedykolwiek by przebywali w ziemi wrogów swoich, nie porzucę ich, i nie odtrącę ich, żebym ich miał wytępić, żebym zerwał przymierze Moje z nimi; bom Ja Wiekuisty, Bóg ich! |
|
I wspomnę dla nich o przymierzu przodków, których wywiodłem z ziemi Micraim w oczach ludów, abym był im Bogiem: Ja Wiekuisty". |
|
Oto ustawy i prawa i nauki, które ustanowił Wiekuisty między Sobą a synami Israela u góry Synai przez Mojżesza. |
|
|
|
Chapter 27 |
|
|
|
I rzekł Wiekuisty do Mojżesza, tak: |
|
"Oświadcz synom Israela a powiedz im: Jeżeliby kto przeznaczył objatę według ceny, jakąkolwiek osobę Wiekuistemu, - |
|
A tyczyłaby się ocena mężczyzny od dwudziestu do sześćdziesięciu lat - wtedy będzie cena pięćdziesiąt szekli srebrnych, według szekla uświęconego. |
|
A jeżeli to kobieta, to będzie cena twoja trzydzieści szekli. |
|
A jeżeli od piątego roku do dwudziestego - to będzie cena: za mężczyznę dwadzieścia szekli, a za kobietę dziesięć szekli. |
|
A jeżeli od jednego miesiąca do pięciu lat - to będzie cena: za mężczyznę pięć szekli srebra, a za kobietę cena twoja trzy szekle srebra. |
|
A jeżeli od sześćdziesięciu lat i wyżej, to będzie, - jeżeli to mężczyzna - ocena twoja piętnaście szekli, a za kobietę dziesięć szekli. |
|
A jeżeli on za biedny dla oceny takiej: to niechaj stawią go przed kapłana, a kapłan oceni go: odpowiednio do zamożności ślubującego, niech oceni go kapłan. |
|
A jeżeli to bydlę, z którego gatunku składają ofiarę Wiekuistemu, - to każde, które oddane będzie Wiekuistemu, poświęconém się stanie. |
|
Nie należy go zamieniać ani zastępować inném, - lepszego gorszém albo gorszego lepszém; jeżeliby pomimo to zastępował kto bydlę bydlęciem, to i ono i zastępujące je poświęconém się staje. |
|
Ale jeżeli to jakiekolwiek bydlę nieczyste, z których nie składają ofiar Wiekuistemu, - to niechaj stawi to bydlę przed kapłana; |
|
I oceni je kapłan, czy lepiej czy gorzej, - jak oceni je kapłan, tak będzie; |
|
A jeżeliby je chciał wykupić, niechaj dołoży część piątą do oceny. |
|
Jeżeliby kto poświęcił dom swój na świętość Wiekuistemu, to niechaj oceni go kapłan; czy lepiéj czy gorzej, - jak oceni go kapłan, tak zostanie. |
|
A jeżeliby sam poświęcający chciał wykupić dom swój, - to dołoży część piątą nad pieniądze oceny, a zostanie przy nim. |
|
Jeżeliby kto część pola dziedzicznego swego poświęcił Wiekuistemu, - to będzie ocena według wysiewu jego: za wysiew chomeru jęczmienia pięćdziesiąt szekli srebra. |
|
Jeżeli od samego roku jubileuszowego poświęcił pole swoje, to ono według tejże oceny pozostanie. |
|
Jeżeliby zaś po jubileuszu poświęcił kto pole swoje, - tedy obliczy mu kapłan pieniądze według lat pozostałych do roku jubileuszowego a to się odejmie z oceny. |
|
A jeżeliby chciał wykupić pole poświęcający je, - to niech dołoży część piątą nad pieniądze oceny, a zostanie ono przy nim. |
|
Jeżeliby zaś nie wykupił pola, a sprzedałby komu innemu, - to już wykupioném być nie może. |
|
I zostanie to pole, gdy wróci w jubileuszu, poświęconém Wiekuistemu jako pole zaklęte: do kapłana przejdzie na własność. |
|
A jeżeliby kto pole kupne swoje, nie należące do pól dziedzicznych jego, poświęcił Wiekuistemu, - |
|
Tedy obliczy mu kapłan wysokość oceny do roku jubileuszowego i niech uiści podług oceny tej tegoż dnia jako poświęcenie Wiekuistemu. |
|
W roku zaś jubileuszowym wróci pole to do tego, od którego nabytém zostało, - do którego dziedzicznie należała ona ziemia. |
|
Wszelka zaś ocena twoja będzie według szekla uświęconego; dwadzieścia ger będzie w szeklu. |
|
Wszakże pierworodne, które prawem pierworodztwa do Wiekuistego należy z bydła, - nie poświęci nikt tego: bądź to wół, bądź owca - do Wiekuistego należy. |
|
A jeżeliby z bydła nieczystego było, - to wykupi je według oceny dołożywszy piątą część nadto; gdyby zaś wykupioném nie zostało, niechaj sprzedaném będzie według oceny twojej. |
|
Wszakże nic co zaklętém jest, coby zaklął kto Wiekuistemu z całego mienia swojego, bądź człowieka, bądź bydlę, bądź pole dziedziczne swoje, nie może być sprzedaném ani wykupioném: wszystko zaklęte świętem świętości jest Wiekuistemu. |
|
Wszelkie zaklęte, które zaklętém zostało z ludzi, nie będzie wykupione, lecz podaném będzie na śmierć. |
|
Wszystkie téż dziesięciny z ziemi, z wysiewu rolnego, z owocu drzew, - do Wiekuistego należą: świętość to Wiekuistego. |
|
A gdyby chciał kto wykupić część dziesięciny swojej, - to niech dołoży piątą część jej ceny. |
|
Także wszystkie dziesięciny z rogacizny i trzód, z wszystkiego co przechodzi pod posochem, dziesiąte poświęcone będzie Wiekuistemu. |
|
Nie będzie przebierał między lepszém a gorszém i nie zastąpi go inném; a jeżeliby zastępował je, to i ono i zastępujące je poświęconém będzie: nie może być wykupioném". |
|
Oto przykazania, które poruczył Wiekuisty Mojżeszowi dla synów Israela u góry Synai. |